Trwa ładowanie...
30-01-2009 18:55

Tajemnica biblijnego potopu ukryta na dnie Dunaju

Najnowsze badania osadów dennych w ujściu Dunaju zaprzeczają dotychczasowym tezom, jakoby sceny z biblijnego potopu rozgrywały się nad brzegiem Morza Czarnego.

Tajemnica biblijnego potopu ukryta na dnie DunajuŹródło: AFP
dr8rsna
dr8rsna

Wybrzeży Morza Czarnego nie nawiedziła 9,5 tys. lat temu gigantyczna powódź. Tezy o falach dochodzących do 60 metrów i podniesieniu poziomu morza o ponad 80 metrów okazały się mocno przesadzone - donosi portal naukowy ScienceDaily.

Wcześniejsze studia dowodziły, że ok. 10 000 lat temu, w wyniku topnienia lodowców nastąpiło przelanie wody przez cieśninę Bosfor do Morza Czarnego (które w przeszłości geologicznej było jeziorem).

W wyniku połączenia zbiorników wodnych miały powstać gigantyczne fale, które zalały 70 000 kilometrów kwadratowych nabrzeża. Powódź rzekomo spowodowała ucieczkę ludzi znad brzegów Morza Czarnego do Europy Centralnej, a wraz z ich przesiedleniem powstała opowieść o biblijnym potopie.

Najnowsze wyniki badań nie zaprzeczają całkowicie teorii o wielkiej powodzi, a jedynie znacznie ograniczają jej rozmiary. Badania rdzeni o długości 42 metrów, pobranych z dna ujścia Dunaju, dowodzą wystąpienia pewnych anomalii w przeszłości.

Po ustąpieniu lodowców faktycznie nastąpiło przelanie wody przez cieśninę Bosfor i połączenie Morza Czarnego z Morzem Marmara. Poziom wody podniósł się maksymalnie o 30 metrów, fale dochodziły do wysokości 10 metrów, a zalaniu uległo około 2 tys. kilometrów kwadratowych wybrzeży.

Bez odpowiedzi pozostaje jednak pytanie, czy te zdarzenia mogły być impulsem do powstania historii o biblijnym potopie.

dr8rsna
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dr8rsna
Więcej tematów