zima(strona 97/110)

Słońce obudziło bieszczadzkie niedźwiedzie. Wystarczyło kilka godzin słonecznej pogody by śnieg zalegający tamtejsze lasy zaczął topnieć, a to zakłóciło sen misiów śpiących w gawrach.

Silne burze śnieżne, pierwsze w tym sezonie, nawiedziły środkowy zachód i północny wschód Stanów Zjednoczonych. W tym samym czasie na zachodnim wybrzeżu szalały silne sztormy. Atak zimy spowodował śmierć co najmniej 14 osób.

Zaatakowała zima. Od czwartkowego wieczoru przez całą następną dobę śnieg padał w Krakowie praktycznie nieprzerwanie. Warunki na drogach były trudne. Kierowcy mieli trudności z wydostaniem się z zasypanych osiedlowych parkingów i uliczek. Głównymi arteriami miasta dało się przejechać, choć samochody zmuszone były poruszać się w żółwim tempie.

Czy w tym roku drogowcy nie dadzą się zaskoczyć zimie? Służby miejskie stolicy - jak co roku - zapewniają, że są przygotowane i w razie potrzeby odpowiednie maszyny oczyszczające natychmiast wyjadą na drogi. Wkrótce powinniśmy dowiedzieć się, ile warte są te zapewnienia...

Zima zawitała na Podkarpacie. W nocy spadł tam pierwszy śnieg. W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu leży blisko 10-centymetrowa pokrywa zmrożonego śniegu. Na Połoninie Wetlińskiej rano było cztery stopnie mrozu. Niżej i w dolinach jest cieplej - około zera stopni, pada śnieg lub śnieg z deszczem.

Gdyby na podstawie zachowania urzędników przepowiadać jaka będzie zima, to nie ma wątpliwości: tegoroczna zmrozi nas na długie miesiące. Skąd to wiemy? - opisuje "Dziennik". Otóż przy głównym wejściu do gmachu MSWiA montowane są podgrzewane schody.

Choć temperatura w Afganistanie przekracza 30 stopni, polscy żołnierze już przygotowują swój sprzęt do eksploatacji w warunkach zimowych.

Woda, zimne piwo, morskie fale? Jak najlepiej ochłodzić się, gdy słupki
rtęci pną się w górę? Nieraz latem marzymy, by nadszedł mróz i ochłodził
nas chociaż na chwilę. Jest takie miejsce, gdzie spełnia się to marzenie.

W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z zimowego na letni. W niedzielę 25 marca nad ranem wskazówki zegarów przesuwamy z godz. 2.00 na godz. 3.00.

Śnieżny atak zimy sparaliżował ruch w Poznaniu i okolicy. W Poznaniu korki są ogromne. Dojazd z największych dzielnic zajmuje pięć razy więcej czasu niż normalnie.

W całym kraju styczeń był znacznie cieplejszy i wilgotniejszy niż w latach poprzednich. Średnia temperatura o 5 st.C. przekroczyła średnia z wielu lat, a suma opadów stanowiła ponad 300% normy.

Prawie 250 miejscowości pozbawionych elektryczności to następstwo silnych wiatrów i obfitych opadów śniegu, które występowały w ostatnich dniach na Ukrainie - poinformowało ukraińskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz
Kochanowski chce, by więźniowie odśnieżali ulice. Skierował już w
tej sprawie pismo do dyrektora generalnego Służby Więziennej.

Nie kursują pociągi między Zakopanem a Nowym Targiem. Silny wiatr i opady śniegu uszkodziły trakcję kolejową. W Sieniawie, między Chabówką a Szaflarami, w ekspresie z Warszawy utknęło 500 osób.

Fala zimna towarzysząca obfitym opadom śniegu na południu i wschodzie Hiszpanii spowodowała zakłócenia w ruchu drogowym na dwóch autostradach oraz pozbawiła elektryczności 30 tysięcy gospodarstw domowych - podały hiszpańskie władze.

Po nocnych opadach śniegu warunki jazdy na drogach w Polsce są ciężkie. Wszystkie główne trasy w woj. łódzkim są przejezdne, ale większość z nich pokrywa błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Na drogach województwa lubuskiego leży gruba warstwa śniegu, są koleiny i zaspy. W Wielkopolsce wszystkie drogi są przejezdne. Na drogach Warmińsko-Mazurskiego natomiast jest biało i ślisko.

W sobotę w pięciu kolejnych województwach:
dolnośląskim, łódzkim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim
zaczną się ferie zimowe. Uczniowie z tych województw odpoczywać
będą do 11 lutego.

Drugi dzień zimy na ulicach Łodzi dla kierowców, pieszych i pasażerów okazał się równie nieprzyjemny jak pierwszy. Nie sposób było poruszać się po nawierzchniach pokrytych mokrą, śniegową papką, pod którą tworzył się lód.