zaginiona(strona 9/10)

- Przez ponad dwa miesiące nie udało się znaleźć ciała Ewy Tylman
- Jej rodzina chce zbadać dno Warty na odcinku 250 km
- W tym celu chcą wykorzystać najnowocześniejszy sprzęt
- Brat Ewy Tylman apeluje o pomoc w zebraniu pieniędzy na ten cel

Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat kobiety proszony jest o kontakt z ITAKĄ.

Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat kobiety proszony jest o kontakt z ITAKĄ.

Funkcjonariusze ustalili wstępnie, że dziewczyna może przebywać poza granicami kraju.

- 44-latka z Łowęcina zaginęła 22 grudnia
- Jej zwłoki odnaleziono w lesie w poznańskim Antoninku
- Wstępnie wykluczono, aby kobieta została zamordowana

W internecie można znaleźć kolejny fragment nagrania z monitoringu z ul. Wrocławskiej w Poznaniu, na którym widać, jak pijani Ewa Tylman i Adam Z. mają problem z utrzymaniem równowagi i przewracają się na ulicy.

Głośną sprawę zaginięcia Ewy Tylman próbują wykorzystać oszuści zamieszczający w internecie linki do stron, z których rzekomo można ściągnąć list pożegnalny, jaki zostawiła 26-latka lub zobaczyć inne sensacyjne materiały dotyczące tej sprawy.

Piątkowe przeszukiwania Warty w celu odnalezienia ciała zaginionej Ewy Tylman oglądało wielu poznaniaków. Większość z nich wierzy, że kobieta żyje i została porwana.

Z nowych nagrań monitoringu Krzysztof Rutkowski wyciąga wniosek, że Ewa Tylman przeszła przez most św. Rocha, a ślad urywa się przy kampusie Politechniki Poznańskiej, gdzie musiała się rozdzielić z towarzyszącym jej przez całą noc Adamem Z. Na filmie - zdaniem detektywów - widać, jak ktoś podbiega do kobiety.

- Uzyskaliśmy monitoring, na którym widać jak Ewa razem z kolegą wchodzą na most Świętego Rocha. Mężczyzna z mostu wracał już sam - mówi Krzysztof Rutkowski.

W poniedziałek, 30 listopada, około godz. 12.30. ktoś zalogował się na konto zaginionej Ewy Tylman. Sygnał wskazywał, że zalogowanie nastąpiło na ul. Katowickiej w Poznaniu. Pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego natychmiast udali się na miejsce, ale okazało się, że to fałszywy alarm.

W poszukiwania zaginionej w weekend 26-letniej poznanianki włączył się Krzysztof Rutkowski. Jeden z zakładanych przez niego scenariuszy zakłada, że być może została odurzona i porwana.

26-letnia poznanianka ostatni raz była widziana w nocy z 22 na 23 listopada, gdy wracała z imprezy w jednym z poznańskich klubów. Od tamtej pory nie wiadomo, co się z nią dzieje.

Policja w Lubinie (woj. dolnośląskie) prosi o pomoc w poszukiwaniach 27-letniej Judyty Witczak. Kobieta wyszła z domu pod koniec lipca 2015 r. i do tej pory nie dała znaku życia.

Ktokolwiek zna jej miejsce pobytu, proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Legionowie lub najbliższą jednostką policji.

Od soboty trwają poszukiwania 54-letniej Anny Marii Schiller. Kobieta wyszła z Domu Pomocy Społecznej w Śremie i od tamtej pory ślad po niej zaginął.

Policja z Wodzisławia Śląskiego poszukuje 16-letniej Angeliki Oleksy. Nastolatka wyszła w poniedziałek z domu i ślad po niej zaginął. Śledczy proszą o pomoc w poszukiwaniu. Widziałeś ją?

"Chciała skończyć ze środowiskiem"

Policja poszukuje mieszkanki Ochoty

Kilkaset osób uczestniczyło w sobotę w poszukiwaniach 15-letniej Wiktorii w Krapkowicach na Opolszczyźnie. Zaginionej nastolatki szuka już nie tylko policja, ale i lokalna społeczność. Do poszukiwań zgłosili się znajomi dziewczyny oraz zwykli mieszkańcy miasta. - Ktoś potrzebuje pomocy. Nigdy nie wiadomo, kiedy my będziemy jej potrzebować. Wydaje mi się, że każda osoba, która może chociaż na godzinę pomoc w poszukiwaniach, to jest dużo - powiedziała uczestnicząca w poszukiwaniach Anna Kamińska. Wiktoria zaginęła 7 marca.