Policjanci z żarskiej komendy w dziupli samochodowej odkryli i zabezpieczyli części pochodzące z kradzionych dwóch Mercedesów Sprinterów o wartości blisko pół miliona złotych. Zatrzymano trzy osoby, które usłyszały zarzuty paserstwa. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem żarskiej Prokuratury.
Za kradzież 85 samochodów o wartości ponad 4 mln zł odpowiedzą przed sądem dwaj złodzieje, oskarżeni przez katowicką prokuraturę. Obaj przyznali się do wszystkich zarzucanych im przestępstw.
Funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu stołecznych policjantów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, zajmującą się kradzieżami samochodów. Pojazdy były później legalizowane i sprzedawane. W ciągu jednej nocy przestępcy kradli kilka aut.
Policjanci z CBŚP rozbili gang zajmujący się kradzieżą aut. Przestępcy następnie legalizowali auta i sprzedawali je niczego niepodejrzewającym klientom.
Wspólna akcja kryminalnych z katowickiej komendy wojewódzkiej, policyjnych kontrterrorystów z Katowic oraz stróżów prawa z komendy w Gliwicach. Zatrzymali 41-latka i 45-latka, którzy dokonali kradzieży samochodu marki renault koleos. Mieszkańcy Gliwic zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im 10 lat za kratami.
Dzięki szybkiemu działaniu policjanci odzyskali skradzionego nissana x-trail. Zabezpieczyli też lexusa i toyotę, które mogły pochodzić z przestępstwa lub posłużyły do jego popełnienia. Mężczyzna podejrzany o kradzieże z włamaniem do samochodów trafił do aresztu. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Policja zlikwidowała „dziuplę” samochodową pod Warszawą. Odnaleziono luksusowe samochody oraz części od zdemontowanych pojazdów o łącznej wartości ponad dwóch mln złotych. Zatrzymano 36-latka, któremu grozi kara do dziesięciu lat więzienia.
Podczas przeszukania posesji w Gliwicach funkcjonariusze znaleźli 10 aut o łącznej wartości pół miliona złotych. Na jej terenie znajdowało się również wiele części samochodowych. Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna odpowie za paserstwo.
Hiszpańska żandarmeria Guardia Civil zatrzymała pięciu Polaków, którzy należeli do gangu złodziei samochodów. Grupa zajmowała się sprzedażą części ze skradzionych aut.
Aresztowano 11 osób, zabezpieczono 60 aut i setki części samochodowych. Policjanci przeszukali garaże, hale, a nawet stodoły, w których rozkładano samochody na części.
Dwóch Polaków zostało oskarżonych o udział w gangu, któremu szwedzka policja przypisuje serię kradzieży luksusowych samochodów. Jak twierdzą funkcjonariusze, grupa była świetnie zorganizowana.
Liczby Federalnego Urzędu Kryminalnego udowadniają: tylko jedna trzecia osób podejrzanych o kradzieże aut to cudzoziemcy – donosi dziennik „Lausitzer Rundschau”.
Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał na kary od pół roku do trzech lat więzienia kilkadziesiąt osób, zajmujących się kradzieżami i legalizacją luksusowych samochodów. Wykonanie większości wyroków zawieszono. Wśród skazanych są celnicy.