Trwa ładowanie...
d7dsj7l
Temat

wielkahistoria

Pominięta historia chłopów. Tak naprawdę żyli u arcybiskupów
28 sierpnia 2025, 12:14

Pominięta historia chłopów. Tak naprawdę żyli u arcybiskupów

Według podań w rejonie Łowicza żyli przed rozbiorami jedni z najbogatszych i najlepiej traktowanych chłopów w całej Polsce. Cały artykuł przeczytasz na portalu Wielka Historia. Księżaki z Księstwa Łowickiego byli poddanymi nie króla lub szlachty, lecz arcybiskupów.

Koszmar pracy w przedwojennej Polsce. Szef mógł niemal wszystko
6 czerwca 2025, 15:54

Koszmar pracy w przedwojennej Polsce. Szef mógł niemal wszystko

W latach 30. XX w. bezrobotna rodzina żyła nie na granicy nędzy, a poniżej jej. Tylko nieliczni otrzymywali zasiłki. Cały artykuł przeczytasz na portalu WielkaHistoria.pl. Bezrobotni, jak i pracujący musieli umieć sobie poradzić. Jak? W Warszawie w bezrobotnej rodzinie statystycznie wydawano 19 zł miesięcznie na osobę (dziś to byłoby ok. 300 zł). W związku z tym 1/4 dzieci nigdy nie jadła śniadania, a połowa dostawała na obiad tylko chudą zupę. 39 proc. bezrobotnych nie miało bielizny na zmianę, a co drugi prał ubrania w samej wodzie, bo ludzi nie stać było na mydło. W takich realiach godzono się niemal na każdą pracę, byleby przeżyć. Skutkiem tego były słabe zarobki dla pracowników. Jak podaje WielkaHistoria.pl, lepiej zarabiano w przemyśle, niż rzemiośle. Płaca robotnika nie przekraczała tam 150 zł, czyli współcześnie ok. 2 tys. zł. Realny koszt żywności w przeliczeniu był podobny do tego, jaki mamy dziś, ale zarobki Polaków były aż kilka razy niższe. Problemem była ciągła niepewność – brak stabilności zatrudnienia - umowy często zawierano ustnie, nie dotrzymując warunków. Pracowników obowiązywała kaucja na wypadek strat w firmie czy uszkodzenia sprzętu. Dzięki dużej rotacji pracodawcy potrafili jeszcze zarobić na wpłacanej kaucji. Z czasem wprowadzono przepisy o ubezpieczeniach, które okazały się być fikcją. Płacono składki, ale już np. świadczenia medyczne były dodatkowo płatne. W międzywojniu doszło do tzw. wielkiego postępu. Wprowadzono wtedy 8-godzinny dzień pracy, ograniczono pracę nocną i pracę dzieci. Z czasem powołano nawet inspekcję pracy. Każde nowe zarządzenie było jednak nagminnie łamane przez pracodawców. Tekst: WielkaHistoria.pl.

Dostojewski nie cierpiał Polaków. Przemilczany fakt o autorze "Zbrodni i kary"
24 stycznia 2025, 17:18

Dostojewski nie cierpiał Polaków. Przemilczany fakt o autorze "Zbrodni i kary"

Wśród poetów i pisarzy carskiej Rosji typową postawą była niechęć do Polski. Cały artykuł przeczytasz na portalu WielkaHistoria.pl. Okazuje się, że nienawiścią do Polaków miał przesiąknąć Rosjanin Fiodor Dostojewski, autor słynnej "Zbrodni i kary". Dostojewski nie mógł się pogodzić z tym, że Polska po rozbiorach przestała istnieć, ale żyli Polacy nienawidzący carskiej Rosji. Pisarz twierdził, że Polska powinna być rosyjska, pod berłem carów, a nie Zachodu i w pełni oczyszczona z katolicyzmu. Jak podaje WielkaHistoria.pl, antypolonizm Dostojewskiego miał umocnić się na katordze – przymusowych robotach wśród zesłanych Polaków. Jerzy Uglik wskazuje na trzy możliwe przyczyny polonofobii wielkiego pisarza. Pierwsza to wrogość Polaków do caratu. Polacy jako buntownicy przeszkadzali Rosji. Drugi powód to postępowanie zgodnie z wiarą katolicką. Według niego Polacy byli butni i patrzyli na zaborcę z góry. Trzeci powód to konflikt z katolicyzmem. Dla prawosławnego Dostojewskiego katolicyzm był wrogą Rosji ideologią. Historycy do dziś spierają się, czy Dostojewski faktycznie tak nie cierpiał Polaków, czy jednak samego katolicyzmu. Tekst powstał na podstawie książki Macieja Pieczyńskiego "Nie ma innej Rosji", wyd. Zona Zero 2024.

d7dsj7l
d7dsj7l
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj