Janusz Onyszkiewicz odpiera zarzuty jakoby wyprowadził cenny grunt z ministerstwa obrony do prywatnej firmy. W "Sygnałach Dnia" powiedział, że nie przekazał nikomu żadnych terenów. Chodzi o sprawę opisaną pod koniec lutego przez "Gazetę Polską". Tygodnik podał, że przy sprzedaży gruntów Wojskowego Instytutu Medycznego doszło do nieprawidłowości. Mają być za nie odpowiedzialni byli szefowie MON, Janusz Onyszkiewicz i Bronisław Komorowski.