Do 3 lat pozbawienia wolności grozi
jednemu z zielonogórskich taksówkarzy, który jadąc po pijanemu
wypadł z drogi i dachował. Po wypadku mężczyzna zgłosił się na
policję z informacją, że skradziono mu samochód. Policja
przedstawiła mężczyźnie zarzuty i zabezpieczyła jego samochód na
poczet przyszłych kar i grzywien - poinformowała Małgorzata Kalinowska z biura prasowego Komendanta Miejskiego
Policji w Zielonej Górze.