Syria(strona 98/1)

Turcja powinna pozostawać poza Unią jako bufor i bronić Europy przed Syrią, Iranem i Irakiem - uważa holenderski komisarz Unii
Europejskiej Frits Bolkestein, o czym informuje "Financial Times".

Burza śnieżna, która w czasie ostatniego weekendu wystąpiła na Bliskim Wschodzie doprowadziła do śmierci pięciu osób w Syrii i dwóch w Jordanii - podały lokalne media.

David Kay, odchodzący szef amerykańskiej
grupy szukającej broni masowego rażenia w Iraku, powiedział, że
część irackiej broni niekonwencjonalnej została ukryta w Syrii -
podał "The Sunday Telegraph".

Władze Syrii przekazały w niedzielę
Turcji 22 osoby podejrzane o udział w przygotowaniu czterech
zamachów terrorystycznych, jakie przeprowadzono w listopadzie w
Stambule - podała cjalna agencja Anatolia. W zamachach
zginęło ponad 60 osób.

Syria ostrzegła Stany
Zjednoczone, że w przypadku wprowadzenia sankcji handlowych i
dyplomatycznych ucierpi bardziej Waszyngton niż Damaszek.

Administracja USA ponowiła oskarżenia
pod adresem Syrii, że pozwala na infiltrację ze swego terytorium
bojowników islamskich do Iraku, wspiera grupy terrorystyczne
walczące z Izraelem i planuje produkcję broni masowej zagłady.

Armia syryjska kontynuuje wycofywanie oddziałów z
niektórych pozycji w północnym Libanie i na południe od Bejrutu.
Stopniowe ograniczanie wojskowej obecności wojsk syryjskich w Libanie
odbierane jest jako pośredni sygnał pod adresem USA.
Jest to już czwarte w ciągu ostatnich trzech lat przemieszczenie
wojsk syryjskich w regionie.

Stany Zjednoczone domagają się od Syrii "demontażu" wspieranej przez Damaszek radykalnej organizacji libańskich szyitów - Hezbollahu - powiedziała doradczyni prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice.

Przywódców USA trapiła kiedyś "teoria domina", według której zwycięstwo komunizmu w jakimś kraju pociągało za sobą pojawienie się rządów komunistycznych w krajach następnych - napisał dziennikarz Associated Press Calvin Woodward. Teraz, gdy Stany Zjednoczone w ciągu dwóch lat obaliły dwa zagraniczne rządy - w Afganistanie i w Iraku - na świecie słychać głosy, że może Waszyngton również gra w domino.

Na terenie Syrii mogą przebywać wysocy funkcjonariusze władz Iraku - nie wykluczył profesor Janusz Danecki, kierownik Zakładu Arabistyki i Islamistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Profesor zwrócił jednak uwagę, że rządzące zarówno w Syrii jak i w Iraku partie o tej samej nazwie Baas były od dawna ze sobą skłócone, a to może wykluczać emigrację irackich władz do Syrii.

Syria może wydalić funkcjonariuszy władz irackich, którzy uciekli do tego kraju po upadku reżimu Saddama Husajna - poinformował jeden z przedstawicieli amerykańskiej administracji.

Syryjskie ministerstwo spraw zagranicznych odrzuciło amerykańskie oskarżenia, jakoby Syria udzieliła schronienia członkom reżimu Saddama Husajna.

Sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld poinformował, że amerykańskie wojska zamknęły rurociąg łączący Syrię z Irakiem. Wedlug Rumsfelda, rurociąg był wykorzystywany do nielegalnych dostaw ropy. Amerykańskie władze twierdzą, że przez rurociąg, który oddano do użytku w 2000 roku z Iraku do Syrii płynęło nawet do 150 tysięcy baryłek ropy dziennie.

Sekretarz generalny Ligi Państw Arabskich Amru Musa poinformował dziennikarzy, że trwają konsultacje Ligi Państw Arabskich z rządem syryjskim, w związku z groźbami wysuniętymi przez USA pod adresem Syrii. Podkreślił przy tym, że w żaden sposób nie można zgodzić się z oskarżeniami Waszyngtonu wobec rządu w Damaszku.

USA, choć niepokoją się polityką Iranu i Syrii, nie mają "żadnych planów wojennych" wobec tych i innych krajów - powiedział we wtorek sekretarz stanu USA Colin Powell.

Biały Dom sprzeciwił się planom sugerującym, że po zwycięskiej wojnie z Irakiem powinna przyjść kolej Syrii i zablokował wstępne przygotowania do nowej kampanii wojennej - napisał na pierwszej stronie wtorkowy "Guardian", powołując się na wywiad amerykański.

Sekretarz generalny Ligi Państw Arabskich Amru Musa stanowczo odrzucił amerykańskie oskarżenia dotyczące ukrywania broni chemicznej przez Syrię. Musa uznał zarzuty USA za niezrozumiałe i przyczyniające się do zaognienia sytuacji w regionie.

Egipt i Syria zaapelowały do aliantów o wycofanie swoich sił z Iraku. Według obydwu arabskich państw, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania powinny jak najszybciej przekazać władzę w ręce Irakijczyków.

Syryjski rządowy dziennik "al-Baas" zaapelował do Irakijczyków o ustanowienie w swoim kraju systemu rządów demokratycznych. Jest to pierwsza oficjalna reakcja strony syryjskiej na wydarzenia w sąsiednim Iraku.

O przekazywanie Irakowi sprzętu wojskowego oskarżył Syrię amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld.