Syria zerwała współpracę z USA
Syria wstrzymała współpracę z armią i
wywiadem USA - oznajmił ambasador syryjski w Waszyngtonie w
wywiadzie dla "New York Timesa".
Jak pisze dziennik, ambasador Imad Mustafa powiedział, że Syria "zerwała wszelkie więzi" z armią amerykańską i CIA z powodu niesprawiedliwych - jego zdaniem - oskarżeń jego kraju przez administrację prezydenta Busha.
Waszyngton od dłuższego czasu ma pretensję do rządu Syrii, że nie stara się powstrzymać napływu z tego kraju do Iraku rebeliantów, walczących z wojskami USA i koalicji międzynarodowej oraz zablokować funduszy na finansowanie irackiego ruchu oporu.
Według ambasadora, administracja Busha postanowiła "nasilić napięcie w stosunkach z Syrią", chociaż jego kraj podejmuje kroki przeciw rebeliantom irackim. Mustafa skarżył się też, że USA nie doceniają faktu wycofania wojsk syryjskich z Libanu.
Rząd USA - pisze "New York Times" - zastanawia się nad odpowiedzią na najnowsze oświadczenie Syrii. Podkreśla jednak, że stosunki z Syrią pogarszały się już wcześniej, przed wypowiedzią jej ambasadora w Waszyngtonie.
Tomasz Zalewski