Sojusz Północny, który kontroluje obecnie większość terytorium Afganistanu, wyraził zgodę na określenie ogólnych reguł dzielenia się w tym kraju władzą z afgańskimi monarchistami -
przyznali w środę przedstawiciele obu obozów.
Pierwsze oznaki trudności w rozmowach ugrupowań afgańskich pojawiły się w środę, gdy Sojusz Północny zasygnalizował, że nie chce wpuścić do kraju obcych sił pokojowych i wolałby nie czynić eks-króla Zahira Szacha głową państwa.
Miejsce obrad - rezydencja w Petersbergu (AFP)
Środa jest drugim dniem rozmów poświęconych przyszłości Afganistanu. Około 50 afgańskich przywódców plemiennych, polityków i ich doradców obraduje w niemieckiej rezydencji rządowej Ptersberg pod Bonn.
Miejsce obrad - rezydencja w Petersbergu (AFP)
W malowniczej rezydencji Petersberg w miejscowości Koenigswinter koło Bonn rozpoczęły się we wtorek rokowania afgańskich frakcji, mające doprowadzić do określenia ram przyszłego rządu Afganistanu. Inauguracyjne przemówienie wygłosił Joschka Fischer - szef niemieckiej dyplomacji.
Konferencja w sprawie przyszłości Afganistanu odbędzie się w Petersbergu koło Bonn, a nie w Berlinie, jak wcześniej zapowiadano. Poinformował o tym rzecznik niemieckiego MSZ w środę wieczorem w Berlinie.