Na Białorusi trwają uroczystości związane z obchodami święta flagi państwowej, herbu i hymnu. Delegacje spotkały się na Placu Flagi Państwowej w Mińsku, ale zabrakło najważniejszego gościa - Alaksandra Łukaszenki. W sobotę dyktator miał trafić do szpitala.
- To kompromitacja. Putin nie ma już nic do pokazania rosyjskiemu narodowi, co mogłoby zmobilizować ich poprzez prężenie muskułów. Muskuły poległy na polach Ukrainy... – mówi WP gen. Waldemar Skrzypczak o wtorkowej paradzie zwycięstwa w Moskwie.
Media obiegło nagranie z parady w Moskwie. Widać na nim Władimira Putina podczas uroczystości w towarzystwie licznej ochrony. Nagle słychać rozlegający się huk. Zdecydowanie zdezorientował rosyjskiego dyktatora.
W Moskwie zakończyła się parada zwycięstwa. Była krótsza niż w poprzednich latach. Część lotnicza została odwołana. Obserwatorzy zwrócili uwagę, że przez Plac Czerwony przejechał tylko jeden czołg.
W Mariupolu, zrujnowanym mieście, w którym zginęło wielu cywilów, prorosyjscy separatyści zorganizowali "paradę". Świętowali "Dzień Zwycięstwa". Pełen okrzyków przemarsz zniszczonymi ulicami w niczym nie przypominał moskiewskiej defilady Putina.
Władimir Putin 9 maja planuje w Moskwie wielką wojskową paradę, ale nie zobaczą jej politycy z innych państw. - To jest nasze święto, to święto dla całej Rosji. Nie zaprosiliśmy zagranicznych przywódców - twierdzi rzecznik Kremla.