Pyuish Jain, handlarz perfumami z północnych Indii, wydawał się żyć skromnie. Na co dzień jeździł po swoim rodzinnym mieście wysłużonym skuterem. Tymczasem w zeszłym tygodniu, w związku z podejrzeniem o przestępstwa fiskalne, tamtejsze służby rozpoczęły rewizję w jego domu – odkryto w nim majątek szacowany na setki milionów dolarów w złocie i walucie, a także akty własności wielu prestiżowych nieruchomości. Zdjęcia z jego rezydencji, gdzie agenci skarbowi siedzą wśród stosów gotówki, obiegły już internet.