Już tylko niespełna 1200 gospodarstw w woj. śląskim jest pozbawionych energii elektrycznej - wynika z danych przedstawionych w czwartek rano przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
Zima póki co nie ma zamiaru ustąpić. Niskie temperatury, śnieg i porywisty wiatr dadzą o sobie znać w całej Polsce. Na drogach ślisko, mimo, że drogowcy intensywnie pracują nad odśnieżaniem. Mogą pojawić się utrudnienia w ruchu.
Ponad 26 tysięcy odbiorców w całej Polsce nadal nie ma prądu - poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Według informacji z dzisiejszego poranka, po ostatnim ataku zimy energii są pozbawieni mieszkańcy czterech województw.
Nadchodzącej nocy temperatura powietrza na Syberii Zachodniej spadnie do minus 42-47 stopni Celsjusza, a w europejskiej części Rosji, w tym w regionie moskiewskim - do minus 25-30 stopni C - ostrzegły rosyjskie służby meteorologiczne.
Ponad 31 tysięcy osób, głównie w województwach południowych i wschodnich, pozostaje bez prądu - informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Najgorzej sytuacja wygląda w województwie małopolskim, gdzie na pomoc czeka około 19,5 tysiąca mieszkańców.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu. Północną i północno-wschodnią Polskę nawiedziły śnieżyce. Instytut przewiduje w tych regionach zamiecie i zawieje śnieżne. Dotyczy to głównie Pomorza, Podlasia i województwa kujawsko-pomorskiego. Prędkość wiatru osiąga tam do 50 kilometrów na godzinę. Z kolei w województwie lubuskim padają marznący deszcz i mżawka, powodujące gołoledź.
W związku z groźbą zawalenia się dachu pod ciężarem zalegającego śniegu, z radomskiej pływalni "Delfin" ewakuowane są dzieci i młodzież - poinformował rzecznik radomskiej Straży Miejskiej Rafał Gozdowski.
Polska znajduje się pod wpływem rozległego wyżu znad Skandynawii i Rosji. Ze wschodu napływać będzie chłodna polarno-kontynentalna masa powietrza. Na południu kraju zaznaczy się wpływ wilgotniejszej masy powietrza. Mieszkańcy rejonów północno-wschodnich muszą być przygotowani na dosyć niską temperaturę, dochodzącą nawet do ok. -18 stopni C.