międzynarodowe(strona 2/3)

Przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Turcji prowadzą w czwartek rozmowy w Ankarze na temat przejęcia przez Turcję dowództwa nad międzynarodowymi siłami pokojowymi w Afganistanie.

Niemcy i Duńczycy powołają komisję ekspertów do zbadania okoliczności tragicznego wypadku, który miał miejsce w środę w Kabulu - poinformował w czwartek w Berlinie minister obrony Rudolf Scharping. Podczas rozbrajania niewybuchu zginęło dwóch saperów niemieckich i trzech duńskich.

Niemieckie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że w stolicy Afganistanu, Kabulu, doszło do "poważnego wypadku". Według magazynu Der Spiegel, zginęło pięciu żołnierzy z międzynarodowych sił bezpieczeństwa, dwóch Niemców i trzech Duńczyków.

afg
Pierwszy kontyngent tureckich żołnierzy przybył w
sobotę do stolicy Afganistanu, Kabulu, by dołączyć do
Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), które
czuwają nad porządkiem w tym mieście.

Tymczasowy premier Afganistanu Hamid Karzai opowiedział się w piątek za rozmieszczeniem międzynarodowych sił ISAF nie tylko w Kabulu, ale także w terenie.

W Afganistanie przebywa już 1953 żołnierzy Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), poinformował w środę w Kabulu przedstawiciel sił Neal Peckham podczas spotkania z prasą.

Międzynarodowe Siły Wspierania Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF) będą liczyły docelowo 5 tys. żołnierzy z 18 państw - podał w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Geoff Hoon. We wtorek informowano o 17 państwach-uczestnikach misji pokojowej. Do listy państw dołączono Bułgarię.

Niemieccy i holenderscy żołnierze, którzy jadą do Afganistanu, utknęli na kolejną dobę podczas międzylądowania w miejscowości Trabzon w Turcji. Dalszą podróż uniemożliwia im zła pogoda w rejonie lotniska Bagram pod Kabulem, gdzie grupa ma wylądować.

Londyn ogłosił w środę ostateczną listę 17 krajów uczestniczących w Międzynarodowych Siłach Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie. Najwięcej, 1.800 żołnierzy, wyśle Wielka Brytania, która będzie dowodzić siłami przez trzy miesiące - poinformował rzecznik brytyjskiego ministerstwa obrony.

Oddziały armii afgańskiej mają w ciągu trzech dni opuścić Kabul, gdzie nad bezpieczeństwem mieszkańców będą czuwać siły międzynarodowe ISAF i afgańska policja - powiedział w środę generał odpowiedzialny za bezpieczeństwo w stolicy.

O obecności w Niemczech polskiej literatury mówi Krzysztof Niewrzęda. Urodzony w 1964 r. w Szczecinie Niewrzęda należy do nielicznego grona polskich pisarzy tworzących w Niemczech, gdzie mieszka (najpierw w Bremie obecnie zaś w Berlinie) od 1989 r.

Porozumienie w sprawie międzynarodowych sił pokojowych w Afganistanie zostało w poniedziałek parafowane w Kabulu - podały brytyjskie źródła dyplomatyczne w tym mieście.

Afganistan poprosił w niedzielę o rozmieszczenie sił międzynarodowych ISAF wzdłuż granicy z Pakistanem, aby zapobiec - jego zdaniem - pomocy udzielanej bin Ladenowi i jego zwolennikom przez pakistańskie służby specjalne.

Afganistan osiągnął porozumienie z brytyjskim
generałem w sprawie rozmieszczenia międzynarodowych sił
bezpieczeństwa (ISAF) - poinformował w piątek afgański minister
obrony Mohammad Fahim.

Skład Międzynarodowych Sił Utrzymania
Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF), którymi będzie
dowodził brytyjski generał, ma być ogłoszony w piątek wieczorem
lub w sobotę rano - oświadczył w czwartek rzecznik brytyjskiego
ministerstwa obrony.

Afgański minister spraw zagranicznych Abdullah Abdullah poinformował w środę, że większość żołnierzy międzynarodowych oddziałów pokojowych przybędzie do Afganistanu w ciągu najbliższych dni.

Hamid Karzai, przyszły premier Afganistanu, zapewnił w środę, że przekaże międzynarodowym sądom osoby, które w jego kraju popełniły zbrodnie ścigane międzynarodowym prawem, takie jak zbrodnie przeciwko ludzkości, czy zbrodnie przeciwko narodowi afgańskiemu. Wobec pospolitych przestępców w Afganistanie zostanie zastosowane surowe islamskie prawo szariatu - zastrzegł Karzai.

Do soboty 200 brytyjskich żołnierzy przybędzie do
stolicy Afganistanu Kabulu w ramach międzynarodowych sił
pokojowych - podało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.

Pojadą, ale co będą robić? (AFP)
Afgańscy przywódcy zgodzili się na przybycie do ich kraju pięciotysięcznych sił międzynarodowych - poinformowali we wtorek przedstawiciele kabulskiego ministerstwa obrony. Nie ustalono jednak zakresu misji i miejsc stacjonowania.

Amerykański wysłannik ds. Afganistanu James Dobbins powiedział w poniedziałek w Kabulu, że oczekuje przybycia pierwszych oddziałów sił pokojowych już 22 grudnia - w dniu, gdy władzę przejmie koalicyjny rząd Hamida Karzaja.