maturzysta

Do wypadku doszło na skrzyżowaniu Sobieskiego i Beethovena na warszawskim Mokotowie. Zderzyły się dwa samochody osobowe i motocykl. Jednośladem kierował maturzysta. Został ranny.

Stres rośnie. Maturzyści chyba sobie w majówkę nie odpoczęli. Około 284 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników przystąpi o godzinie 9 do obowiązkowego pisemnego egzaminu z języka polskiego.

- Było banalne - to reakcje pierwszych maturzystów, którzy zaczęli wychodzić z egzaminu z języka angielskiego w liceum Batorego w Warszawie. Są uśmiechnięci i zadowoleni. W rozmowie z Wirtualną Polską mówią: "wszystko dopiero przed nami. Czekamy teraz na poziom rozszerzony". - Zero stresu. Rodzice chyba bardziej się denerwują od nas - oceniają.

Odejście od prezentacji na rzecz wypowiedzi na zadany wylosowany temat na egzaminie ustnym z języka polskiego oraz obowiązek przystąpienia do egzaminu pisemnego z jednego z tzw. przedmiotów do wyboru - taka mała rewolucja w sposobie zdawania matury nasępi od 2015 roku.

Ponad 75 tys. maturzystów przystąpiło o godzinie 9 do egzaminu pisemnego z biologii. Biologia należy do najchętniej wybieranych przedmiotów na maturze; w tym roku chęć zdawania tego właśnie przedmiotu zadeklarowało ponad 19% maturzystów.

Około 64 tys. maturzystów przystąpiło o godzinie 9. do egzaminu pisemnego z wiedzy o społeczeństwie. WOS należy do grupy najchętniej wybieranych przedmiotów na maturze; w tym roku chęć zdawania go zadeklarowało około 16% ogół maturzystów.

Maturzyści przystąpili punktualnie o godzinie 9. do pisemnego egzaminu z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Egzamin pisemny na poziomie podstawowym z wybranego języka obcego nowożytnego jest jednym z obowiązkowych egzaminów na maturze.

62 tys. maturzystów przystąpiło o godzinie 9 do egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym. W odróżnieniu od egzaminu na poziomie podstawowym nie jest on obowiązkowy.

37 tys. maturzystów, czyli blisko 10% ogółu, przystąpiło o godzinie 9 do egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym. W odróżnieniu od egzaminu na poziomie podstawowym nie jest on obowiązkowy.

Rozpoczęły się matury. Ponad 380 tys. maturzystów z ponad 8 tys. szkół ponadgimnazjalnych przystąpiło o godz. 9.00 do obowiązkowego pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym.

Podczas tegorocznej rekrutacji kandydaci przypuścili prawdziwy szturm na politechniki. Uniwersytety, które jeszcze kilka lat temu brylowały w rankingach, dziś są dla kandydatów mniej atrakcyjne niż uczelnie rolnicze - informuje "Dziennik Polski".

Poznańskie władze chcąc przyciągnąć potencjalnych studentów ogłosiły kolejny raz konkurs "Poznań Przyciąga Najlepszych". Kontrowersję wzbudza jednak plakat promujący akcję: wokół gwiazdy (logo Poznania) wiją się plemniki, bo organizatorzy konkursu szukają "płodnych umysłów".

Uczniowie żądają prawa do podważania wyników matury. Maturzystka z Krakowa pisze w tej sprawie do władz list otwarty - informuje "Dziennik Polski".

Ponad 75 tys. maturzystów przystąpiło do egzaminu pisemnego z biologii. Biologia należy do najchętniej wybieranych przedmiotów na maturze: w tym roku chęć zdawania tego właśnie przedmiotu zadeklarowało 19% maturzystów.

W środę ruszają matury. Niektórym absolwentom liceów i techników pomagają przeżyć ten trudny czas tzw. wspomagacze. W tym sezonie na topie są napoje energetyczne.

W środę rozpoczynają się matury. Blisko 400 tys. maturzystów z ponad 8 tys. szkół ponadgimnazjalnych przystąpi tego dnia o godzinie 9-tej do obowiązkowego pisemnego egzaminu z języka polskiego.

Kilkuset maturzystów z Zabrza zatańczy po południu poloneza na jednym z centralnych placów tego śląskiego miasta. Będą sztuczne ognie, gorące rytmy muzyczne, a na koniec - zaproszenie do kina.

Próbna matura z matematyki wypadła marnie, trochę lepiej z polskiego, a najlepiej z angielskiego - ocenia "Gazeta Wyborcza".

Tegoroczni maturzyści mają jeszcze dwa tygodnie na podjęcie decyzji, jakie przedmioty chcą zdawać na majowych egzaminach. Mogą im w tym pomóc wyniki ostatnich matur zdobyte przez szkołę, do której chodzą.

Maturzyści z Rabki nagrali ustny egzamin z polskiego na dyktafon, bo podejrzewali, że zostaną oblani z powodu konfliktu z nauczycielami. Tak się też i stało, donosi "Gazeta Wyborcza".