Noc na Placu Defilad w Warszawie, po dniu ostrych zamieszek, minęła spokojnie. Hala Kupieckich Domów Towarowych została wieczorem szczelnie odgrodzona specjalnymi metalowymi bramkami, które trudno przeskoczyć i przesunąć. Okolice blaszanej hali przez całą noc patrolowała straż miejska i policja. Policja działała nieadekwatnie do sytuacji, oczekiwaliśmy wkroczenia funkcjonariuszy od początku - uważa Krajowa Rada Komornicza. - Zabrakło przygotowania, stanowiska dowodzenia, koordynacji - tak akcję przejmowania przez komornika KDT ocenił w TVN 24 gen. Roman Polko, były szef GROM.