Grecja(strona 2/1)

Groźny pożar na Krecie wymusił ewakuację turystów, w tym Polaków. Ogień rozprzestrzenia się w okolicach Jerapetry i Koutsounari, a silny wiatr utrudnia akcję ratunkową.

W piątek na greckim tankowcu Vilamoura, przewożącym 1 mln baryłek ropy, doszło do eksplozji. Statek był wówczas u wybrzeży Bengazi. Wcześniej jednostka dwukrotnie zawijała do rosyjskich portów. Eksperci morskiego wywiadu twierdzą, że powodem eksplozji mogła być mina dywersyjna.

Groźny pożar na greckiej wyspie Chios wymusił ewakuację setek osób i ogłoszenie stanu nadzwyczajnego. Strażacy walczą z żywiołem od niedzieli. Ogień rozprzestrzenia się przez silny wiatr, co uniemożliwia skuteczne gaszenie.

Brytyjka zaraziła się podczas wakacji na Krecie. Kobieta przebywa w szpitalu w Heraklionie, jej stan jest krytyczny. Lokalne władze wszczynają kontrole sanitarne.

Obrona Bartosza G., podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai, złożyła zażalenie na decyzję greckiego sądu o jego wydaniu Polsce. Rozpoznanie zażalenia planowane jest na przełomie czerwca i lipca.

- Prokuratura uzyskała informacje od strony greckiej, że podejrzany został przeniesiony z oddziału intensywnej terapii na inny oddział tego szpitala z uwagi na poprawę stanu zdrowia - przekazał mediom prok. Bartosz Maliszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku. 17-letni Bartosz G. jest podejrzany o zabójstwo 16-latki z Mławy.

We wtorek u wybrzeży Krety doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 5,2. Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmiczne uspokaja, że zjawisko przebiegło łagodnie. Nie odnotowano zniszczeń, nie ma też informacji o ofiarach.

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z poniedziałku na wtorek.

17-letni Bartosz G., podejrzany o zabójstwo 16-latki w Mławie, miał targnąć się na swoje życie - podają greckie media. Strona polska nie otrzymała jednak od Greków takiej informacji - dowiaduje się Wirtualna Polska.

Grecka straż przybrzeżna poinformowała w niedzielę, że w ostatnich dniach u wybrzeży Krety uratowano ponad 500 migrantów, głównie mężczyzn, którzy zostali bezpiecznie przewiezieni do ośrodków recepcyjnych.

W Polsce najsurowszy grożący mu wyrok to 30 lat więzienia, w Grecji - od 5 do 15 lat więzienia, ale również ewentualnie pobyt w poprawczaku i praca nad resocjalizacją. To prawdopodobnie dlatego 17-letni Bartosz G., podejrzany o zbrodnię w Mławie, jego adwokat i matka chcą, aby został osądzony za granicą. Czy taki plan może się udać? Pytamy adwokatów w Grecji.

Według greckich mediów 17-letni podejrzany o zamordowanie ze szczególnym okrucieństwem 16-letniej Mai z Mławy odmówił ekstradycji do Polski.

Poszukiwana od tygodnia Maja z Mławy nie żyje, jej ciało zostało znalezione w czwartek. Niedługo później w Grecji doszło do zatrzymania 17-latka podejrzanego o zabójstwo nastolatki. O brutalnym morderstwie piszą też w piątek greckie media.

Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy. Ciało dziewczyny znaleziono przy torach kolejowych. Podejrzany przebywał w Grecji, gdzie został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

47-letnia alpinistka z Polski zginęła na Olimpie w Grecji. Wypadek miał miejsce 22 kwietnia, a szczegóły tragedii ujawniono dopiero teraz. Kobieta osierociła dwójkę dzieci. Nagranie z akcji ratunkowej opublikowano w greckich mediach.

W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - stwierdził premier Grecji Kyriakos Micotakis. Zadeklarował równocześnie, że grecka gospodarka jest przygotowana na zmiany w handlu z USA.

Na wyspie Farmakonisi znaleziono 19 migrantów porzuconych przez przemytnika - poinformowała grecka policja. Jeden z nich nie żyje, a troje dzieci trafiło do szpitala w Atenach.

- Mieszkam tutaj od 30 lat, to pierwszy tak wielki zryw, jaki pamiętam - mówi Wirtualnej Polsce autorka bloga "Zapiski z EmiGrecji", komentując to, co dzieje się na ulicach Aten innych miast. Setki tysięcy osób biorą udział w demonstracjach. W Atenach pokojowy protest przerodził się w zamieszki i starcia z policją.