Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Protest rolników na Krecie doprowadził do czasowego zamknięcia lotniska w Heraklionie. Demonstracje odbyły się z powodu opóźnień w wypłatach unijnych dotacji. Rolnicy próbowali wtargnąć na pasy startowe, co doprowadziło do napięć z policją.
Najważniejsze informacje:
- Na lotnisku w Heraklionie doszło do incydentu z udziałem rolników, którzy próbowali wtargnąć na pas startowy.
- Protesty są wynikiem opóźnionych dotacji unijnych.
- Demonstracje miały miejsce również w innych częściach Grecji, w tym przy granicach z Bułgarią i Turcją.
Tłumy w małym miasteczku. Kolejki na każdym kroku
Rolnicy na Krecie zorganizowali protest, który sparaliżował działanie lotniska w Heraklionie. Usiłowali wtargnąć na pas startowy, starając się zwrócić uwagę na problemy związane z opóźnieniami w wypłatach dotacji z Unii Europejskiej. Policja użyła wobec demonstrujących gazu łzawiącego.
Blokady dotknęły również przejścia graniczne. Na północy kraju rolnicy zakłócili ruch na granicy z Bułgarią i Turcją.
Jakie są przyczyny opóźnień?
Problemy z dotacjami mają swoje źródło w wynikach śledztwa dotyczącego korupcji. Europejscy prokuratorzy zarzucili Grecji, że wielu rolników fałszowało dane dotyczące własności ziemi i zwierząt, aby uzyskać fundusze unijne.
- Nie mamy pomocy, zmiany klimatyczne bardzo wpłynęły na produkcję, a do tego dochodzi skandal korupcyjny - ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z tym zawodem, otrzymują ogromne kwoty - mówił Prokopis Bandzis, jeden z rolników protestujących na Lesbos.
W wyniku śledztwa, które jeszcze trwa, wypłaty dotacji zostały wstrzymane, co szczególnie dotknęło greckich rolników w momencie rozprzestrzeniania się chorób zwierząt, niszczących pogłowie kóz i owiec.
Rolnicy planują kolejne działania protestacyjne, w tym blokady portu w Volos. Rząd Grecji, zobowiązany do reformy agencji OPEKEPE odpowiedzialnej za dotacje, stara się opanować sytuację. Trwa również wewnętrzne śledztwo, mające na celu dokładne zbadanie i rozwiązanie problemów związanych z nieprawidłowościami w dotacjach.
Rząd poinformował, że ponad 40 tys. wniosków rolników jest obecnie sprawdzanych. Władza zobowiązała się do wypłaty 3,7 mld euro rolnikom w tym roku, choć należy liczyć się z opóźnieniami w płatnościach.
Źródło: RMF24, Reuters