Rozmowa z Pauliną Chrabałowską, jedną z pomysłodawczyń XXLSTOCK.COM – platformy służącej do sprzedaży fotografii, muzyki, grafik, filmów, książek elektronicznych, na której ich Twórcy mogą tworzyć zindywidualizowane Showroom’y
Waszyngtońska policja aresztowała w piątek 53-letnią kobietę, która w Narodowej Galerii Sztuki próbowała zerwać arcydzieła francuskiego malarza Paula Gauguina. Zatrzymana powiedziała później śledczym, że artysta to "zło", a jego obrazy "zawierają nagość i są niewłaściwe dla dzieci" - podaje serwis thesmokinggun.com.
Lekarzom nie udało się uratować 18-letniego chłopaka, który w czwartek wieczorem spadł z drugiej kondygnacji w Centrum Handlowym Złote Tarasy w Warszawie - informuje "Życie Warszawy".
Jeszcze zanim się pojawiła wywołała falę dyskusji na temat granic sztuki i dobrego smaku. Jej otwarcie zapowiadał plakat z wizerunkiem nagiej Myszki Miki na tle swastyki. Okazuje się, że nie był to jedyny szokujący projekt poznańskich artystów. Od kilku dni galeria "Abnormals" jest już otwarta dla zwiedzających - informuje "Głos Wielkopolski" Co można tam zobaczyć?
Galeria Sezam, w której do niedawna była Galeria Centrum, ma zamiar rozbudować powierzchnię handlową. Wczoraj otrzymała od prezydenta Lublina decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach tej inwestycji. Inwestor może już ubiegać się o pozwolenie na budowę. Planuje, że powierzchnia użytkowa wzrośnie niemal pięciokrotnie.
Wartą 2 mln koron (około miliona złotych) litografię Edwarda Muncha zatytułowaną "Historien" skradziono tej nocy z prywatnej galerii sztuki w Oslo. Trwają poszukiwania złodzieja.
Wydawałoby się, że pomysł prosto z horroru. Tymczasem głowa wykonana jest w całości z ludzkiej krwi. Jest to dzieło brytyjskiego artysty Marka Quinna. To autoportret artysty - seria wykonywana od 1991 roku. Artysta tworzy jedną głowę co 5 lat.
Policjanci z CBŚ zabezpieczyli w jednym z domów w Sokolnikach (woj. łódzkie) ponad 60 obrazów, w tym co najmniej trzy skradzione z jednego z polskich muzeów. Na terenie posiadłości znaleziono także zabytkową broń i amunicję. Właścicielka kolekcji tłumaczy, że odziedziczyła ją po zmarłym mężu.