Mimo iż ostatniej nocy spłonęło we Francji 98 samochodów, policja francuska ogłosiła "powrót do normalnej sytuacji w całej Francji" po fali zamieszek, które objęły wiele francuskich przedmieść, poczynając od 27 października. Jak twierdzi dyrekcja generalna policji (DGPN), ok. 100 samochodów przeciętnie palonych jest każdej nocy we Francji.