Kilka dni temu świat obiegło wideo, na którym zestresowany Polak wychodzi na skrzydło samolotu stojącego na lotnisku w Maladze. Później okazało się, że pasażer cierpi na astmę i miał problemy z oddychaniem. W komentarzach pod artykułami pojawiają się sugestie, że załoga mogła podać Polakowi tlen z masek, które są nad każdym siedzeniem. Wyjaśniamy, czemu było to niemożliwe.