drogi(strona 8/31)

Głównym problemem powodującym zagrożenie na polskich drogach jest nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców; jest to przyczyną jednej trzeciej wypadków - ocenili policjanci i eksperci ruchu drogowego podczas debaty w sejmowej komisji.

Zima znów zaatakowała Słowację. Zawieje i zamiecie śnieżne paraliżują komunikację drogową na zachodzie i północy kraju. W ciągu kilku godzin doszło do 56 poważnych wypadków. Zablokowana jest autostrada D-1 w pobliżu miejscowości Senec, koło Bratysławy. Drogi są bardzo śliskie. Jazdę w zamieciach utrudnia porywisty wiatr.

Po wypadku z udziałem dwóch samochodów przez kilka godzin zablokowana była autostrada A2 z Poznania w kierunku Warszawy. Do zdarzenia doszło w okolicy węzła Września.

Policja może już karać za nieprzestrzeganie przepisów drogowych na parkingach i drogach wewnętrznych. W życie weszło rozporządzenie w sprawie znaków "strefa ruchu".

Drzewo zwalone w wyniku opadów ciężkiego, mokrego śniegu zablokowało jeden tor Centralnej Magistrali Kolejowej w okolicach Włoszczowy w woj. świętokrzyskim. W drzewo wjechała lokomotywa pociągu Intercity "Kościuszko" z Krakowa do Warszawy. Nikomu nic się nie stało.

Przyczepność jak na lodowisku - tak wieczorem wyglądały drogi w woj. mazowieckim, na Kujawach i w woj. lubuskim. W nocy będzie jeszcze gorzej. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami w niemal całej Polsce.

Od początku zimy drogowcy zużyli 184 tys. ton soli drogowej z przygotowanych 400 tysięcy ton - poinformował zastępca dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na wspólnym posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Infrastruktury. Posłowie słuchali tej informacji w związku z utrzymującymi się od kilku tygodni
trudnymi warunkami pogodowymi.

Mróz odpuścił, ale - jak wynika z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - znów chwyci. Wtedy na drogach może być bardzo niebezpiecznie. Instytut ostrzega przed oblodzeniem w województwach: lubuskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i łódzkim (drugi stopień zagrożenia) oraz zachodniopomorskim, pomorskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim (pierwszy stopień zagrożenia).

Dziennik Gazeta Prawna napisał, że to przez szukanie oszczędności i łatanie dziury budżetowej nie będziemy mieli wszystkich szybkich tras, które na Euro 2012 miały połączyć największe miasta w Polsce. My dowiedzieliśmy się, że oprócz braku pieniędzy przeszkodą w zakończeniu inwestycji jest niewydolność administracji. I to, że nie będziemy mieli dróg na Euro nie będzie jedynym skutkiem tego zahamowania, ale również - jak mówi poseł Janusz Piechociński - kryzys w Polsce się pogłębi, będziemy mieli do czynienia m.in. z wojną cenową, bo infrastruktura nakręca resztę inwestycji.

W miejscowości Brzozowa Gać - 30 kilometrów od Lublina ciężarówka wjechała w stojący na poboczu rejsowy autobus - podaje TVN24. Droga krajowa numer 17 na odcinku Kurów - Żyrzyn
jest zablokowana.

Lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie - to województwa, których drogi są najbardziej niebezpieczne. Tak wynika z najnowszej "Mapy ryzyka na drogach krajowych w Polsce" opracowanej przez ekspertów z Fundacji Rozwoju Inżynierii Lądowej, Polskiego Związku Motorowego oraz Politechniki Gdańskiej.

41 osób zginęło, 549 zostało rannych w 397 wypadkach - to bilans ostatniego weekendu sierpniowego na polskich drogach. Wśród ofiar najwięcej było kierowców i pasażerów aut.

Powiat jarosławski szacuje, że dzięki decyzji na modernizację dróg, zyska co najmniej 40 milionów złotych. Wszystko za sprawą wyemitowanych obligacji o wartości 20 milionów złotych. Będą one stanowić wkład własny powiatu do różnorodnych projektów.

Już w przyszłym roku postrachem piratów drogowych ma się stać ogólnopolskie centrum śledzące wykroczenia zarejestrowane przez fotoradary w całym kraju - informuje "Metro".

Szef szkolenia Sił Powietrznych gen. Anatol Czaban uważa, że do pełnego obrazu lotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, brakuje zapisu z rejestratora parametrów lotu. Jego zdaniem, ujawnione we wtorek stenogramy z rozmów załogi to za mało.

W Rudniku nad Sanem 22-letni mieszkaniec Brzózy Królewskiej, zniecierpliwiony przepisową jazdą pojazdu jadącego przed nim, zdecydował się go wyprzedzić. Podczas tego manewru popełnił kilka wykroczeń. Miał pecha, gdyż w nieoznakowanym radiowozie, który jechał za nim był wideorejestrator.