czeczenia(strona 22/32)

”Od dawna mówiłem, że Czeczeni to bandyci zasługujący na stryczek. Znam ich wielu osobiście. Putin powinien wszystkich Czeczenów wysiedlić i rozwalić – bo zajmują się wymuszaniem haraczy i narkotykami” – taką opinię zamieścił na stronach Wirtualnej Polski jeden z internautów. "Sercem jestem za Czeczenami! Jak dorosnę też będę Czeczenem. Podziwiam ich za wolność i odwagę!” – napisał tymczasem internauta o loginie Kmicic.

Przedstawiciel Naukowego Centrum Medycyny i dziennikarka weszli do okupowanego teatru na Dubrowce. Wnieśli wodę i środki higieniczne.

Czeczeńscy terroryści okupujący budynek teatru w Moskwie nie zostaną zabici jeżeli uwolnią wszystkich zakładników zapowiedział Szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew.

Zidentyfikowano kobietę, która w środę zginęła w moskiewskim teatrze, gdzie terroryści przetrzymują około 700 zakładników.

Przedstawiciel Federalnej Służby Bezpieczeństwa Siergiej Ignatczenko poinformował, że ustalono już tożsamość 90 procent terrorystów,
którzy w środę wieczorem zajęli jeden z moskiewskich teatrów.

Dzieci w towarzystwie przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża wychodzą z budynku moskiewskiego teatru (PAP/EPA)
Czeczeńscy terroryści przetrzymujący zakładników w moskiewskim teatrze uwolnili w piątek ośmioro dzieci. Taką informację przekazała rosyjska agencja Interfax.

Wśród czeczeńskich terrorystów, którzy wzięli 700 zakładników w moskiewskim teatrze, mogą być członkowie al-Qaedy - uważa były szef jednostki specjalnej Grom, generał Sławomir Petelicki.

Rosyjscy żołnierze otoczyli budynek teatru (PAP)
Federalna Służba Bezpieczeństwa przekazała terrorystom radiostację, dzięki której będzie można prowadzić negocjacje.

(Archiwum)
Wydarzenia w Moskwie potępia Unia Europejska. Przywódcy Piętnastki mówią wprost, że to atak terrorystyczny.

Czeczenia to rosyjska republika na Kaukazie o powierzchni 19,3 tys. km kw. Republikę zamieszkuje ok. 870 tys. osób. Stolicą Czeczenii jest Grozny.

Prezydent Rosji Władimir Putin
podziękował islamskim duchownym za potępienie ataku czeczeńskich
terrorystów na teatr w Moskwie.

W czwartek rano w Moskwie i na drogach dojazdowych do stolicy obowiązywały wzmożone środki bezpieczeństwa, wprowadzone po ataku kilkudziesięciu terrorystów czeczeńskich na jeden z moskiewskich teatrów i wzięciu kilkuset zakładników.

Czeczeńscy terroryści przetrzymujący zakładników w moskiewskim teatrze zapowiedzieli, że rano uwolnią wszystkich obywateli zagranicznych. Według ich informacji, wśród uwięzionych w sali teatralnej zakładników jest około 30 cudzoziemców. Wśród zakładników nie ma Polaków.

Co najmniej 23 prorosyjskich czeczeńskich milicjantów zginęło w czwartkowym wybuchu w Groznym.

Wśród ciał czeczeńskich bojowników poległych w bitwie z wojskiem rosyjskim koło inguskiej wioski Gałaszki rosyjscy żołnierze znaleźli zwłoki obywatela brytyjskiego.

Przedstawiciel gruzińskiego MSZ Kachi Sicharulidze określił w czwartek jako bezpodstawne i nieodpowiedzialne zarzuty rosyjskiego ministra obrony, że Gruzja nie tylko nie chce walczyć z czeczeńskimi separatystami, a wręcz współpracuje z nimi.

Dowódca wojsk rosyjskich w Czeczenii generał Władimir Mołtienskoj twierdzi, że wśród zabitych był dowódca grupy, która zestrzeliła przed tygodniem śmigłowiec Mi-24. Zginęli wtedy obaj piloci.

7 milicjantów zginęło a 10 zostało rannych we wtorek w czeczeńskim mieście Szali, kiedy w wiozącą ich ciężarówkę trafił artyleryjski pocisk.

Przedstawiciele rosyjskich władz są zaskoczeni jednoczeniem się czeczeńskich separatystów. Rosjanie obawiają się, że może to oznaczać kontrofensywę bojowników w Czeczenii.

Eduard Szewardnadze (AFP)
Prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze jest przeciwny wyjściu Gruzji ze Wspólnoty Niepodległych Państw oraz zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Rosją.