W sobotę w okolicach Raby Wyżnej w Małopolsce doszło do niezwykłego wydarzenia. Burmistrz Brzeska Tomasz Latocha, który jechał z rodziną autem na urlop, zatrzymał pijanego kierowcę. - Sytuacja była bardzo niebezpieczna, nieopodal szła duża grupa pielgrzymów - relacjonuje burmistrz.