al-kaida(strona 25/26)

Terrorystyczna organizacja Al-
Kaida powiadomiła w listopadzie talibów, afgańskich fanatyków
islamskich, że zmniejszy im o połowę pomoc finansową, bo zamierza
przenieść znaczną liczbę swych bojowników z Afganistanu do Iraku -
podał w najnowszym numerze "Newsweek".

Siedem osób, podejrzanych o udział w atakach zatrzymano po czwartkowych zamachach w Stambule - podał turecki dziennik "Hurriyet". Jak do tej pory
brak szczegółów na temat zatrzymań.

Czterech Brytyjczyków figuruje na liście
27 osób zabitych w Stambule w dwóch czwartkowych zamachach bombowych koło
brytyjskiego konsulatu i brytyjskiego banku HSBC - przekazał
burmistrz miasta Muammar Guler w wywiadzie dla telewizji CNN-Turk.

Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła
jednogłośnie rezolucję potępiającą ostatnie zamachy
bombowe w Stambule.

Do 25 wzrosła w poniedziałek wieczorem
liczba ofiar śmiertelnych samobójczych zamachów na dwie synagogi w
Stambule - podała agencja AFP powołując się na źródła w szpitalu,
gdzie na skutek odniesionych ran zmarła 25. osoba.

Amerykańskie oddziały w Iraku zatrzymały
ok. 20 osób podejrzanych o związki z Al-Kaidą, organizacją
terrorystyczną Osamy bin Ladena - poinformował gen. Ricardo
Sanchez, dowódca amerykańskich wojsk w Iraku.

Al-Kaida mogłaby wykorzystać
samoloty transportowe lecące z Kanady, Meksyku i Karaibów do ataku
na różne cele w USA, takie jak np.elektrownie atomowe
mosty, zapory, napisał na swej stronie
internetowej dziennik "Washington Post", powołując się na
doniesienia FBI i Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Były iracki generał, bliski
współpracownik i zausznik Saddama, spowinowacony z nim, jest
koordynatorem podziemnych ataków antyamerykańskich, dokonywanych
przez ugrupowania irackie i zagraniczne - podano w Waszyngtonie.

W Iraku działa obecnie pięć zbrojnych
grup al-Kaidy, przerzuconych do tego kraju na rozkaz Osamy bin
Ladena przed amerykańską interwencją - donosi arabski dziennik "Al-Hayat".

Jordańczyka, podejrzanego o związki z Al-Kaidą zatrzymano na południu Filipin - podano w Manili.

Znana telewizja z Kataru Al-Dżazira zaprezentowała w sobotę dwa nagrania dźwiękowe przypisywane Osamie bin Ladenowi, w których główny terrorysta świata grozi USA i ich sojusznikom nowymi zamachami na ich ziemi i mówi o ich "grzęźnięciu" w Iraku.

Jeden z synów Osamy bin Ladena, Saad bin Laden zyskuje coraz większe wpływy w jego siatce terrorystycznej, działając wraz z liczną grupą przywódców al-Kaidy w Iranie - podał "Washington Post".

Budżet międzynarodowej siatki
terrorystycznej al-Kaida obniżył się drastycznie z powodu ostrych
działań podjętych przez USA wobec tej organizacji - poinfomował przedstawiciel amerykańskiego ministerstwa skarbu.

Islamista francuski Pierre Robert, sądzony w Maroku za udział w krwawych zamachach w Casablance z 16 maja tego roku, został skazany na karę dożywotniego więzienia. Podobne wyroki otrzymało dwóch innych oskarżonych z grupy 33 islamistów marokańskich, wspólników Roberta, sądzonych w tym samym procesie.

Hiszpański sędzia Baltasar Garzon
formalnie oskarżył 35 osób, w tym Osamę bin Ladena o
udział w zamachach z 11 września 2001 roku i wezwał Interpol do
aresztowania przywódcy al-Kaidy i wydania go Hiszpanii.

Hiszpański sędzia Baltasar Garzon zdecydował o przedłużeniu aresztu reportera telewizji Al-Dżazira Tajzira Aluniego, zatrzymanego w Hiszpanii tydzień temu w związku z podejrzeniami o współpracę z organizacją terrorystyczną Al-Kaida.

Prezydent Iranu Mohammad Chatami
wykluczył możliwość amerykańskiego udziału w śledztwie,
dotyczącym zatrzymanych w Iranie członków organizacji
terrorystycznej al-Kaidy.

Iran sam osądzi członków al-Kaidy, którzy są w rękach irańskiego wymiaru sprawiedliwości i którzy nie zostaną wydani do innych krajów - oświadczył rzecznik tamtejszego MSZ Hamid Reza Assefi.

Wzmożone kontrole sprzętu elektronicznego podróżnych, w obliczu
nowych gróźb terrorystów zaleciło portom lotniczym amerykańskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju. W USA nie planuje się jednak
podniesienia stopnia zagrożenia atakiem.

Wysocy rangą przedstawiciele administracji
USA przekonują, że ataki na żołnierzy amerykańskich w Iraku są
coraz częściej dziełem bojowników zagranicznych - w domyśle,
terrorystów z Al-Kaida Osamy bin Ladena. Jednak Irakijczycy i
oficerowie amerykańscy w Iraku mówią, że dowody wskazują, iż za
większością napaści stoją miejscowi zwolennicy Saddama Husajna i
Irakijczycy niezadowoleni z okupacji amerykańskiej.