Ta choroba może zabić szybciej niż rak
Wejście po schodach wymaga od nich niemal tyle samo wysiłku, co dla zdrowych wspinaczka na wysoki górski szczyt. Czasami nawet muszą korzystać z aparatu tlenowego. Życie chorych na nadciśnienie płucne może uratować jak najszybsza diagnoza - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
13.05.2017 06:13
Niestety - zauważa "GPC" - wielu lekarzy nie potrafi rozpoznać tej choroby.
- Kiedy po raz pierwszy poszłam do lekarza i powiedziałam, że mam problemy z wchodzeniem po schodach, że mam zadyszkę, popatrzył na mnie i powiedział, żebym więcej ćwiczyła i mniej pracowała - opowiada Agnieszka Bartosiewicz.
Dopiero podczas następnych wizyt usłyszała trafną diagnozę: nadciśnienie płucne.
To rzadka choroba (w Polsce choruje na nią około tysiąca osób), w której stopniowo podwyższa się opór naczyń płucnych dla przepływającej przez nią krwi. Ciśnienie krwi w tętnicy płucnej wówczas wzrasta i skutkuje niewydolnością serca. Nieleczone prowadzi do śmierci. Rzadsza odmiana i bardziej niebezpieczna, czyli tętnicze nadciśnienie płucne, zabija szybciej niż rak. Niestety nie ma na nie leku, który prowadziłby do wyzdrowienia. Lekarstwa pozwalają jednak chorym na lepsze funkcjonowanie.
- Kiedyś, aby wejść na pierwsze piętro, potrzebowałam pół godziny. Teraz wchodzę nawet na drugie piętro - mówi Agnieszka Bartosiewicz.