Polska"Ta bomba wybuchnie"

"Ta bomba wybuchnie"

Co trzecia polska rodzina zalega z czynszem,
co dziesiąta nie płaci wcale - wynika z danych Głównego Urzędu
Statystycznego. Dłużników przybywa, a wraz z nimi rzesza
obywateli, którzy w III RP mają coraz większe problemy z
zaspokojeniem jednej z trzech podstawowych potrzeb człowieka:
jedzenia, ubrania i mieszkania - pisze "Trybuna".

30.03.2005 | aktual.: 30.03.2005 06:56

W mieszkaniach komunalnych i zakładowych nie płaci 43,4 proc. lokatorów, w zakładowych - 34 proc. Na 3,4 mln mieszkań spółdzielczych, przeważnie własnościowych, ponad jedna trzecia, czyli 1,2 mln płaci rachunki nieregularnie. To znaczy, że na komorne nie stać także bardzo wielu rodzin, które jeszcze w latach 90. zaliczano do klasy średniej.

Choć w ostatnich latach produkt krajowy brutto rośnie, to nikt nawet nie próbował zahamować pauperyzacji społeczeństwa. Ponad 60 proc. Polaków żyje poniżej minimum socjalnego. Ze wzrostu gospodarczego korzystają przede wszystkim elity polityczne, przedsiębiorcy oraz wyżsi urzędnicy administracji państwowej i samorządowej.

Z badań prof. Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych wynika, że np. zarobki posłów w relacji do pensji nauczyciela szkoły średniej z wieloletnim stażem są w Polsce ponaddwukrotnie wyższe niż w Niemczech.

Wynagrodzenia wyższych urzędników służby cywilnej i administracji państwowej w porównaniu z przeciętnymi płacami w najbardziej rozwiniętych krajach Europy Zach. (np. Norwegii i Szwecji) są dwa i pół raza wyższe. Wynagrodzenia prezesów i członków zarządu w spółkach giełdowych nie tylko zbliżyły się do wypłacanych w najbardziej rozwiniętych krajach, ale wręcz je przewyższyły. W rezultacie pracownik, który uzyskuje średnie wynagrodzenie, musiałby pracować ponad 30 lat, żeby zarobić tyle, ile za miesiąc pracy dostają prezesi niektórych spółek giełdowych. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)