Szymon Hołownia: Platforma po pierwsze nie umie wygrywać z PiS. Po drugie nie ma wizji Polski

Kandydat na prezydenta we wtorek stwierdził, że Platforma Obywatelska wie tylko, że chce wygrać te wybory, ale nie wie, po co to robi. Dodał również, że nie wierzy w przekazywanie poparcia.

Szymon Hołownia był gościem w "Rozmowie Piaseckiego”. Jego zdaniem Platforma Obywatelska nie ma wizji Polski

Źródło zdjęć: © Getty Images

Luiza Pastuszka

26 maja 2020, 12:47

Szymon Hołownia: Platforma nie umie wygrywać z PiS

- O ile jasno widzę, że PiS to zło i to, co oni robią, jest złe - nie mówię tutaj o ludziach tylko o sposobie zarządzania państwem i o tym, jak to widzą - o tyle, jeżeli chodzi o Platformę, to są to stracone nadzieje, stracone szanse i kompletny brak wizji - powiedział we wtorek Szymon Hołownia w TVN24.

Kandydat na prezydenta zaznaczył ponadto, że nie wierzy w przekazywanie poparcia a "ludzie głosujący to nie jakaś masa, mięso armatnie, które można przesuwać ze stosika na stoisko”. Hołownia zaznaczył, że głośno powie na kogo zagłosuje i "z całą pewnością” nie będzie to Andrzej Duda. Natomiast Platforma po pierwsze nie umie wygrywać z PiS, a po drugie nie ma wizji Polski.

Hołownia jest gotów przepraszać Kidawę-Błońską "do końca świata"

Prowadzący Konrad Piasecki podczas rozmowy odniósł się również do programu "Kropka nad i", kiedy to Hołownia nazwał zakończenie kampanii Kidawy-Błońskiej "truchłem". Wspomniał też o wizerunku "cioci Małgosi".

– Ja wcale nie uważam się za kogoś, kto wypracował to, co do tej pory udało nam się zrobić tylko i wyłącznie pożywiając się truchłem kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – brzmiała wypowiedź kandydata na prezydenta.

Zaznaczył również, że jeżeli Małgorzata Kidawa-Błońska poczuła się dotknięta tym stwierdzeniem, jest gotów przepraszać ją do końca świata i o jeden dzień dłużej, ponieważ naprawdę ją szanuje.