Szykuje się komunikacyjny horror na Śląsku

Przebudowa dworca zaważy na komunikacji publicznej od Gliwic po Dąbrowę Górniczą, bo wiele autobusów, które dotąd kursowały między miastami Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego a Katowicami, będzie kursować według zmienionych rozkładów i zatrzymywać się w innych miejscach niż dotychczas.

Nad organizacją komunikacji w okresie przebudowy dworca podejmujący tę inwestycję debatowali od trzech miesięcy. Efekt? Będzie ciężko! Wczoraj przedstawiciele PKP i Neinver, władze Katowic oraz przewodniczący zarządu KZK GOP Roman Urbańczyk przedstawili swoje pomysły. - Nie ma szans, żeby przebudowa odbyła się bez uciążliwości, ale liczymy na wyrozumiałość - powiedział Piotr Uszok prezydent Katowic. A tej przyda się sporo.

Pierwsze roboty ruszą 1 lipca na pl. Szewczyka. Trzeba wykonać "przekładki sieci": energetycznej, ciepłowniczej, wodociągowej, kanalizacyjnej, teletechnicznej i gazowej. Na czas tych robót zamykane będą poszczególne odcinki dróg wokół placu.

Zasadnicze roboty na pl. Szewczyka - wykopy pod fundamenty galerii handlowej oraz rozbiórka estakady - rozpoczną się na przełomie sierpnia i września. Wówczas pl. Szewczyka zostanie już wyłączony z użytku, a dworzec PKP będzie dostępny wyłącznie od strony placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej. Tu budowany jest właśnie dworzec tymczasowy (23 kasy, punkt informacji kolejowej, 12 sanitariatów, toaleta dla niepełnosprawnych), tylko od tej strony i ul. Konopnickiej będzie można dostać się na perony.

15 sierpnia zostaną wprowadzone zmiany w organizacji komunikacji publicznej. Nowe przystanki, nowe węzły przesiadkowe i nowe rozkłady. Zmienione trasy będą obowiązywały na ok. 40 liniach autobusowych. Kampania informacyjna o zmianach w komunikacji ruszy w połowie lipca. Informacje pojawią się m.in. w internecie na stronie www.uwagaprzemiana.katowice.eu, i na przystankach. Drukowane będą też ulotki i bezpłatne mapki z wyrysowanymi nowymi przystankami. W trakcie przebudowy w centrum pojawią się wolontariusze informujący gdzie czego szukać. Zostaną uruchomione też dwie infolinie.

Na jakie zmiany trzeba się szykować? Najlepiej bilet miesięczny zamienić na wygodne tenisówki, bo biegania między przystankami nie unikniemy. Autobusy, które dotąd dowoziły ludzi na pl. Szewczyka, do ścisłego centrum już nie dojadą. Wszystkie linie, jadące z południowych dzielnic ul. Mikołowską zjadą w ul. Andrzeja, potem ul. Curie-Skłodowskiej i Kopernika. Tu będzie przystanek końcowy i zarazem początkowy: autobus zabierze pasażerów jadących do Ligoty czy Piotrowic. Autobusy z północnych dzielnic będą się zatrzymywały przy pl. Wolności i dalej na południe nie pojadą. W sumie tylko cztery linie (nr 51, 600, 672, 674) będą przecinać tory kolejowe. Chodzi o to, aby np. osoby dojeżdżające do kliniki okulistycznej nie musiały się przesiadać.

Powstanie kilkanaście nowych przystanków m.in. przy ul. Mikołowskiej na wysokości sądu, na ul. Kopernika, Andrzeja, Konopnickiej, Drzymały, przy pl. Miarki i pl. Wolności. W KZK GOP obiecują, że autobusy i tramwaje na tych trasach będą jeździły z dużą częstotliwością. Dodatkowo związek uruchomi dwie nowe okrężne linie autobusowe do dworca tymczasowego - nr 900 (z ul. Francuskiej do pl. Wolności) i 910 (z Doliny Trzech Stawów, przez os. Paderewskiego, Rynek, pl. Miarki z powrotem do Doliny Trzech Stawów).

Do centrum samochodem lepiej się nie wjeżdżać. Od strony wschodniej miasta, w Zawodziu przy pętli tramwajowej powstanie centrum przesiadkowe, czyli plac parkingowy na którym będzie można zostawić samochód i przesiąść się do tramwaju. Takie rozwiązanie pojawi się tylko w Zawodziu.

Wyłączone z ruchu kołowego będą ul. Dworcowa i część Słowackiego, mimo to w centrum będzie ciasno, m.in. przez wywrotki wywożące z placu budowy ziemię i gruz w kierunku ul Sądowej (tu znajdzie się zaplecze budowy). Dlatego urzędnicy zalecają na przyszłość objazdy centrum: z południa na północ ul. Mikołowską, Kochłowicką, Bocheńskiego i na Drogową Trasę Średnicową, albo Murckowską i na Drogową Trasę Średnicową (z północy na południe tą samą trasą w przeciwnym kierunku).

A co z pasażerami kolei? Ci też nie będą mieli łatwo. Polskie Linie Kolejowe szykują się do remontów przejść podziemnych i tuneli. - Perony będą remontowane po kolei. Nie zakładamy, że liczba pociągów się zmniejszy - mówi Michał Wrzosek rzecznik prasowy PKP. Ale będą podjeżdżały to na jeden, to na drugi peron.

Przebudowę dworca PKP fundują nam wspólnie Neinver oraz PKP. Neinver chce także postawić na pl. Szewczyka galerię handlową oraz biurowiec. Pod halą dworca ma się znajdować podziemny dworzec autobusowy, a niżej na dwóch kondygnacjach parking. Inwestycja pochłonie ok. 240 mln euro. PLK na remonty peronów oraz przejść wyda ok. 60 mln zł.

Polecamy internetowe wydanie "Dziennika Zachodniego":
Kutz, ten pieprz ziemi czarnej