Szykują miejsca pod bocianie gniazda
15 platform pod bocianie gniazda zostanie po niedzieli zamontowanych w Podlaskiem. Będzie to możliwe dzięki pieniądzom z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska - poinformowała rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku Małgorzata Wnuk.
Platformy będą montowane w gminach: Tykocin, Mońki, Knyszyn i Zabłudów. - Miejsca wybrali nasi specjaliści w porozumieniu z ekologami z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (...) Platformy będą zbudowane z drewna i zakończone ażurową konstrukcją - dodała Wnuk.
Jedna z platform zostanie też zamontowana we wsi Olchówka w gminie Narewka. To właśnie tam, latem 2009 roku, ratowano rannego bociana po tym, gdy z dachu spadło bocianie gniazdo. - Spadło ono prawdopodobnie przez wiatr i burze, które przeszły wtedy nad Olchówką. Dwa młode bociany zginęły, trzeci leżał obok gniazda. Teraz nowa platforma na dachu stodoły, mocno zamontowana, będzie czekać na dorosłe bociany - mówi Wnuk.
WFOŚ w Białymstoku przyznał na montaż platform wspomagających bocianie gniazda 33 tys. zł. - Montaż takich słupów w wyznaczonych przez ornitologów miejscach to najlepszy sposób na zapewnienie bocianom odpowiednich warunków lęgowych. Zapobiegnie to również budowaniu gniazd w miejscach niebezpiecznych np. na słupach energetycznych czy kominach domów - podkreśla Wnuk.
Dodała, że gniazda umieszczane na słupach elektrycznych to duże zagrożenie śmiercią, zwłaszcza dla młodych bocianów, które uczą się latać. Gniazda na kominach są natomiast zazwyczaj słabo przytwierdzone, przez co jest ryzyko, że spadną.
- W okresie lęgowym bociana białego bardzo często pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku odbierają telefony z informacją oraz prośbą o przeniesienie gniazda z walących się dachów. Często są to też prośby o interwencję w sytuacji, gdy gniazdo już spadło - powiedziała Wnuk.
RDOŚ przypomina, że w przeprowadzonej w 2004 roku w Polsce inwentaryzacji bociana białego wynika, że w naszym kraju jest około 50 tys. sztuk bocianów. W Podlaskiem jest ich w sezonie wiosenno-letnim około 7 tysięcy par, co stanowi ok. 14% populacji krajowej.