Trwa ładowanie...
dd9dvcg
03-03-2005 02:00

Szybka dymisja, szybkie wybory

Dziesięć miesięcy temu Marek Belka
zadeklarował, że będzie szefem rządu przez rok. I premier, i
prezydent przyznawali, że niezależnie od sytuacji politycznej
należy skrócić kadencje parlamentu, by wybory odbywały się na
wiosnę i nowy gabinet mógł przygotować własny budżet na następny
rok. To bardzo ważny argument - pisze w "Rzeczpospolitej" Igor
Janke.

dd9dvcg
dd9dvcg

Przypomina on, że obejmując tekę premiera, Belka wyznaczył swojemu rządowi konkretne zadania - przede wszystkim reformę finansów publicznych.

Rok już minął. Zbliża się wiosna. Plan Hausnera został rozwodniony, nie udało się go w pełni zrealizować. Jeśli Marek Belka ma zamiar doprowadzić do wyborów w czerwcu, to dobrze. Dotrzymywanie słowa przez polityków SLd-owskiej lewicy nie jest częstym zjawiskiem - zaznacza autor komentarza.

Według niego, polityce i gospodarce potrzeba klarowności. Jeśli powiedziało się A, trzeba być konsekwentnym i umieć powiedzieć B. Marek Belka powinien w najbliższych dniach podać się do dymisji i razem z wspierającą go częścią działaczy SLD doprowadzić do przyspieszonych wyborów. Jeśli wesprze ich prezydent, całą procedurę da się przeprowadzić w miarę sprawnie.

Szybkie wybory uspokoją inwestorów i zakończą jałowe już funkcjonowanie rządu. A nowa ekipa będzie mogła uchwalić przygotowany budżet na 2006 rok. Od premiera należy oczekiwać podjęcia natychmiast jasnych i stanowczych decyzji - stwierdza Igor Janke. (PAP)

dd9dvcg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dd9dvcg
Więcej tematów