Szwecja zakończyła obchody rocznicy marca '68
Prawie 400 osób uczestniczyło w uroczystości kończącej sztokholmskie obchody 40. rocznicy wydarzeń
marcowych 1968 roku. Zorganizowano ją w salach Ratusza
Sztokholmskiego - tych samych, w których odbywają się coroczne
bankiety ku czci laureatów nagrody Nobla. Na uroczystości obecni byli Polacy.
Podczas uroczystości koncertowali m.in. mieszkający w Szwecji polscy muzycy. Wystąpiło dwóch skrzypków: emigrant z 1968 r. Henryk Kowalski, obecnie profesor Królewskiego Konserwatorium w Sztokholmie i Uniwersytetu Indiana w USA, oraz jego urodzony już w Szwecji syn Leo Kowalski, a także znany w tym kraju pianista Jacob Moskowicz, również marcowy emigrant.
Poruszającym momentem było przekazanie do zbiorów tworzonego w Warszawie Muzeum Historii Żydów Polskich listu, wysłanego w 1941 r. z warszawskiego getta przez rodziców do wywiezionego na Syberię syna. Był to ostatni od nich znak życia. Wkrótce oboje zginęli w obozie zagłady. Adresat, muzyk Leo Spir, powrócił po wojnie do Polski przywożąc pismo. Gdy po wydarzeniach marcowych musiał emigrować, wybrał Szwecję na swoją nową ojczyznę, tak jak prawie trzy tys. innych polskich Żydów. Tu pracował jako koncertmistrz orkiestry Opery Królewskiej w Sztokholmie. Zmarł przed dwoma laty, pozostawiając córce list od dziadków oraz zabraną z Warszawy na pamiątkę przedwojenną książkę telefoniczną.
Honorowymi uczestnikami uroczystości byli m.in. burmistrz Sztokholmu Bo Bladholm, szwedzki minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych Lars Leijonborg, a ze strony polskiej pełnomocnik ministra spraw zagranicznych ds. stosunków polsko-żydowskich ambasador Maciej Kozłowski. Udział w niej wzięli też ambasadorowie wielu państw europejskich oraz USA, Izraela i Kanady.
W swym wystąpieniu Lars Leijonborg mówił m.in. o bogactwie wiedzy i zawodowych umiejętności, jakie przywieźli z sobą do Szwecji marcowi emigranci.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski w odczytanym przez posła Jerzego Fedorowicza liście do uczestników spotkania zauważył, że marzec '68 stał się początkiem "myślenia wspólnego", które po latach doprowadziło do upadku systemu komunistycznego.
Podczas uroczystości ambasador RP w Sztokholmie Michał Czyż udekorował dwie osoby nadanymi przez polskiego prezydenta Krzyżami Kawalerskimi Orderu Zasługi RP. Gabriela Bromberg otrzymała go za wieloletnie propagowanie dialogu polsko-żydowskiego oraz za przybliżenie tysiącom młodych Szwedów problematyki holokaustu poprzez organizację wyjazdów do Auschwitz i do Polski. Jacke Jakubowski odznaczony został za promowanie dialogu polsko-żydowskiego na łamach sztokholmskiego pisma "Judisk Kronika" (Kronika Żydowska), którego jest wydawcą i redaktorem naczelnym, oraz za działania na rzecz budowy w Warszawie Muzeum Historii Żydów Polskich.
Inicjatywa obchodów wyszła od Międzynarodowego Forum Kultury (Internatinellt Kulturforum), szwedzkiej organizacji kierowanej od 1980 roku przez Leo Leszka Kantora, również emigranta marcowego. Organizacja ta, wyróżniona prestiżowymi nagrodami, występuje przeciwko wszelkim formom rasizmu, łamaniu praw człowieka, ksenofobii i przesądom dzielącym ludzi.
Współorganizatorami i sponsorami obchodów były miasto Sztokholm, ambasada RP, Instytut Adama Mickiewicza, Instytut Polski w Sztokholmie oraz Uniwersytet Uppsalski.
Michał Haykowski