ŚwiatSzwecja: rozpoczęła się uroczystość żałobna ku czci Anny Lindh

Szwecja: rozpoczęła się uroczystość żałobna ku czci Anny Lindh

Przy wzmożonych środkach bezpieczeństwa w sztokholmskim ratuszu (Stadshuset) rozpoczęła się uroczystość żałobna ku czci zamordowanej
minister spraw zagranicznych Szwecji Anny Lindh.

Szwecja: rozpoczęła się uroczystość żałobna ku czci Anny Lindh
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

19.09.2003 | aktual.: 19.09.2003 14:13

W ceremonii uczestniczy 1300 osób, w tym rodzina Lindh, król Szwecji Karol XVI Gustaw, premier Goeran Persson oraz goście z całego świata, w tym przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi, szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec - Dominique de Villepin, Jack Straw i Joschka Fischer.

W Błękitnej Sali ratusza, w której odbywają się bankiety na cześć laureatów nagrody Nobla, goście zasiedli naprzeciw wielkiego portretu zmarłej, przystrojonego niebieskimi, czerwonymi i białymi kwiatami.

Uroczystość, transmitowaną na żywo przez szwedzką telewizję - także do Finlandii, Norwegii i Danii - otworzył premier Persson. "Zachowamy pamięć o Annie jak niewidzialny skarb, z którego będziemy czerpać siłę" - powiedział.

Na ceremonii miał być też obecny amerykański sekretarz stanu Colin Powell, odwołał jednak przyjazd z powodu huraganu Isabel.

Polskę reprezentuje na uroczystości sekretarz stanu w MSZ Adam Daniel Rotfeld. Na zaproszenie szwedzkich socjaldemokratów przybyła też wicemarszałek Senatu Jolanta Danielak.

Dla ochrony zgromadzonych dostojników szwedzka policja zastosowała nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Ulice wokół ratusza zamknięto dla ruchu, na sąsiednich budynkach rozstawiono snajperów. Po otaczających gmach wodach krążą policyjne motorówki. Śmigłowce pilnują przestrzegania zakazu wszelkich lotów prywatnych nad miastem.

Odrębna, prywatna uroczystość odbyła się w domu towarowym Nordiska Kompaniet, gdzie Anna Lindh została 10 września zaatakowana nożem. Zmarła następnego dnia w wyniku odniesionych ran mimo przeprowadzonej operacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)