ŚwiatSzwajcarscy specjaliści zbadają szczątki Jasera Arafata

Szwajcarscy specjaliści zbadają szczątki Jasera Arafata

Szwajcarscy specjaliści z instytutu radiofizyki kliniki uniwersyteckiej (CHUV) w Lozannie potwierdzili, że poddadzą badaniom w Ramallah szczątki legendarnego przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata - poinformował rzecznik kliniki.

Szwajcarscy specjaliści zbadają szczątki Jasera Arafata
Źródło zdjęć: © AFP | PPO

24.08.2012 13:20

CHUV na początku sierpnia otrzymał od Autonomii Palestyńskiej prośbę o przeprowadzenie takiego badania, które ma ostatecznie wyjaśnić, czy przyczyną śmierci przywódcy był radioaktywny polon; wcześniej zgodę na to wyraziła wdowa po zmarłym Suha Arafat.

Genewski adwokat pani Arafat, Marc Bonnant, powiedział w czwartek wieczorem szwajcarskiemu radiu i telewizji, że do wyjazdu specjalistów do Ramallah w celu przeprowadzenia badań na miejscu dojdzie w przyszłym miesiącu.

CHUV oczekuje obecnie na formalne pismo od adwokata, a eksperci CHUV gotowi są udać się na Zachodni Brzeg Jordanu - powiedział rzecznik kliniki Darcy Christen. - To kwestia dni - dodał, wyjaśniając, że wpierw specjaliści pojadą w misji rozpoznawczej, spotkają się z przedstawicielami Autonomii Palestyńskiej i sprawdzą, jak wyglądają warunki w mauzoleum.

Badania przeprowadzą dopiero podczas misji drugiej, jeśli taka decyzja zapadnie. - Czas nagli, można powiedzieć, że to kwestia tygodni, a nie miesięcy, ponieważ możliwość zidentyfikowania śladów polonu (jego izotopu 210) zmniejsza się co 138 dni - powiedział Christen. Od śmierci Arafata 11 listopada 2004 roku minęło już ponad 20 takich cykli, odpowiadających okresowi rozpadu połowicznego izotopu 210.

Jaser Arafat, legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1994-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej, zmarł po długiej chorobie we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Pochowano go w mauzoleum w Ramallah. Już wtedy spekulowano o możliwości, że podano mu truciznę. Przyczyna śmierci pozostała niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę.

W roku 2006 w Londynie otruty został polonem 210 były funkcjonariusz KGB i FSB Aleksandr Litwinienko. Szkodliwą substancję podano mu prawdopodobnie w herbacie.

Były szef palestyńskiego wywiadu Taufik Tirawi uważa, że Arafata otruł Palestyńczyk działający na polecenie Izraela. Tirawi kieruje komisją, która bada okoliczności śmierci Arafata.

Szwajcarscy naukowcy zasugerowali, że Arafat mógł zostać otruty polonem 210. Podwyższoną zawartość tej substancji znaleziono w ubraniu, które Arafat nosił przed śmiercią, przede wszystkim w jego bieliźnie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)