Szwajcaria nie sprzeda Korei Płn. wyciągu krzesełkowego z powodu zaostrzenia sankcji
Władze Szwajcarii zablokowały sprzedaż wyciągu krzesełkowego do Korei Północnej. Szwajcarska firma, która specjalizuje się w ich budowie, podpisała z władzami w Pjongjangu kontrakt na sumę 7 milionów franków. Nie zostanie on jednak zrealizowany, bo Szwajcaria zaostrzyła w lipcu sankcje na eksport luksusowych towarów do komunistycznej Korei.
20.08.2013 | aktual.: 20.08.2013 13:16
Kim Dzong Un zadecydował o rozbudowie jednego z ośrodków sportów zimowych w Korei Północnej. To odpowiedź północnokoreańskiej propagandy na wybranie Korei Południowej na gospodarza Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku. Przywódca komunistycznej Korei nakazał wojsku ukończenie budowy kurortu Masik do końca bieżącego roku, jednak ulewne deszcze i lawiny ziemne już opóźniły te plany.
Teraz władze Szwajcarii zablokowały sprzedaż do Korei Północnej wyciągu krzesełkowego dla narciarzy przez firmę Bartholet Maschinenbau. Jak nieoficjalnie wiadomo, wcześniej z przyczyn politycznych sprzedaży infrastruktury potrzebnej do uprawiania sportów zimowych odmówiły firmy z Austrii i Francji.
Szwajcarski sekretariat ds. ekonomicznych (SECO), czyli rządowy ośrodek zajmujący się ekspertyzami, nazwał powstający kurort "prestiżowym propagandowym projektem reżimu" w Pjongjangu. - Trudno sobie wyobrazić, aby z tego ośrodka mieli korzystać zwykli ludzie - podkreśliła rzeczniczka SECO.
Nowy przywódca Korei Północnej część swej młodości - według źródeł wywiadowczych - spędzić miał właśnie w Szwajcarii, gdzie pod przybranym nazwiskiem chodził do szkoły średniej.