Szwajcaria. "Czekoladowy deszcz" w mieście Olten, niedaleko Zurychu
W Szwajcarii spadł "czekoladowy deszcz". Mieszkańcy miasta Olten mocno się zdziwili, gdy na swoich posesjach dojrzeli drobinki czekolady. Jak się okazało, to efekt awarii w fabryce Lindt & Sprüngli.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szwajcaria. Miasto Olten po opadach "czekoladowego deszczu"
W fabryce czekolady Lindt & Sprüngli doszło do awarii systemu wentylacyjnego. Jak podał "ES News", firma potwierdziła, że była to niegroźna usterka wentylacji, która jest wykorzystywana do chłodzenia linii do opiekania kakaowych ziaren podczas kluczowej części procesu produkcji czekolady. System został szybko naprawiony. Szwajcarska fabryka nie musiała też przerywać produkcji.
Szwajcaria. Zdziwienie mieszkańców było ogromne
Choć awaria była niegroźna, to jednak jej skutki okazały się zaskakujące. Silny wiatr porwał czekoladowy proszek i rozniósł go po okolicy. Tym samym, w wyniku usterki całe szwajcarskie miasteczko Olten pokryło się czekoladą. Mieszkańcy, którzy wyszli z domów, mocno się zdziwili. Ulice, a także dachy ich domów i ogrody były całe w czekoladzie.
Szwajcaria. Sprzątanie po "czekoladowym deszczu"
Firma Lindt & Sprüngli przekazała, że pył był całkowicie nieszkodliwy dla ludzi. Konieczne było jednak sprzątanie. Właściciel fabryki czekolady zobligował się ponieść koszty.
