Sztuka z obozu koncentracyjnego w rocznicę Nocy Kryształowej
Spektakl "Głosy z Theriesenstadt" w reżyserii
Bente Kahan wystawiono we wrocławskiej synagodze Pod Białym
Bocianem w związku z obchodami 67. rocznicy Nocy Kryształowej.
Przedstawienie opowiada o rzeczywistości więziennej w hitlerowskim
obozie koncentracyjnym w Teresinie.
09.11.2005 | aktual.: 10.11.2005 07:33
"Głosy z Theriesenstadt" autorstwa Ilse Weber, to spektakl poświęcony twórczości więźniów z obozu koncentracyjnego w Teresinie. Dawna forteca, w czasie wojny została nazwana poczekalnią zagłady, tam bowiem Hitler deportował 150 tys. Żydów. Aby przetrwać w środowisku pozbawionym nadziei, wiele osób zwróciło się w stronę sztuki. Jedną z nich była właśnie Ilse Weber, której teksty i muzykę wykorzystano w tym spektaklu.
Dwa lata w Teresinie były najtrudniejszym, a zarazem najbardziej owocnym okresem w jej życiu. Odseparowana od męża i syna, podjęła pracę, jako pielęgniarka na oddziale dziecięcym. W trakcie nocnych dyżurów tworzyła poezję i muzykę. Dzięki jej utworom granym na mandolinie, współwięźniowie zapominali na chwilę o przerażających wizjach przyszłości.
Wiele z jej utworów przetrwało, choć Ilse i jej syn nie doczekali wyzwolenia. Razem z synem została przewieziona do Auschwitz. Tam dobrowolnie poszła na śmierć, aby towarzyszyć "swoim" dzieciom w przejściu przez śmierć.
Sztukę wyreżyserowała, i sama w niej zagrała, Bente Kahan, Norweżka pochodzenia żydowskiego, od pewnego czasu mieszkająca we Wrocławiu.
Podczas wydarzeń Nocy Kryształowej, czyli z 9 na 10 listopada 1938 r., w całych Niemczech zamordowano 200 osób narodowości żydowskiej, spalono lub zniszczono ponad 1000 synagog, zniszczono 7000 sklepów, blisko 30 tys. Żydów osadzono w obozach koncentracyjnych. To była pierwsza zorganizowana akcja nazistów skierowana przeciwko narodowi żydowskiemu.