Sztuczne zapłodnienie nie interesuje Włochów
18,7% - tyle wyniosła frekwencja w referendum na temat liberalizacji ustawy o sztucznym zapłodnieniu o godzinie 22, a więc w chwili zamknięcia lokali wyborczych po pierwszym dniu głosowania.
13.06.2005 | aktual.: 13.06.2005 07:08
Dane te ogłosiło włoskie ministerstwo spraw wewnętrznych tuż przed północą, a więc prawie dwie godziny po zamknięciu lokali wyborczych. Wymagana jest 50-procentowa frekwencja aby głosowanie można było uznać za ważne.
Lokale wyborcze będą czynne jeszcze w poniedziałek do godziny 15, ale coraz mniej prawdopodobne wydaje się , aby frekwencja przekroczyła 50%.
Analitycy podkreślają, że na tak niską frekwencję złożyły się dwa czynniki - apele włoskiego Kościoła o bojkot referendum i notowane w ostatnich latach coraz mniejsze zainteresowanie obywateli udziałem w tego typu konsultacjach.
Szylwia Wysocka