Szpital imienia ojca Rydzyka?
Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk jest
poważnym kandydatem na patrona szpitala w Łańcucie. Do tej pory -
jak informuje "Metro" - taki zaszczyt za życia spotkał tylko Jana
Pawła II.
05.04.2006 | aktual.: 05.04.2006 09:45
Szpital powiatowy w Łańcucie na gwałt szuka nowego patrona. Według dyrekcji dotychczasowy - Boy-Żeleński - nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Mimo że jest naszym patronem od 60 lat, to prawie nikt o tym nie wie. A przecież patron jest po to, by promować placówkę. Dlatego stwierdziliśmy, że najwyższy czas coś z tym zrobić - mówi dyrektor szpitala Krzysztof Przyśliwski.
Dlatego rozesłał 700 pracownikom szpitala ankiety, na których mieli wpisać, kogo chcieliby na nowego patrona. Propozycji padło sześć - oprócz Jana Pawła II, św. Antoniego, Matki Teresy z Kalkuty, rodziny Potockich, Stanisława Dula (pierwszego dyrektora szpitala), pojawiła się także kandydatura ojca Tadeusza Rydzyka. Nie można wykluczyć, że właśnie jego imię przyjmie lecznica - podkreśla gazeta.
Członkowie specjalnej kapituły, która wybierze imię, są ostrożni w opiniach, ale żaden z nich kandydatury jednoznacznie nie odrzuca. Z ekonomicznego punktu widzenia wybór o. Rydzyka miałby uzasadnienie. Inwestycje w szpitalu są konieczne. Ale z drugiej strony do tej pory tradycją było wybieranie na patronów szpitali osób związanych z medycyną lub wielkich Polaków - zastanawia się dyrektor szpitala, który wejdzie w skład kapituły.
Inny jej członek - ks. prałat Władysław Kenar z parafii św. Stanisława bpa w Łańcucie w całej sprawie dopatruje się spisku. Kandydatura ks. Rydzyka na patrona tego rozpadającego się szpitala to prowokacja. Tylko jego przeciwnikom mogłoby zależeć, żeby w ten sposób go ośmieszyć - tłumaczy.
O tym, kto zostanie patronem łęczyckiej lecznicy, 13-osobowa komisja zadecyduje już w piątek. Do zdecydowania się na o. Rydzyka namawia jej członków powiatowa radna LPR. Nikt nie zrobił więcej dla naszego kraju - mówi Maria Trojnar.
Trojnar zapewnia na łamach "Metra", że będzie się spotykała z członkami kapituły i przekonywała, by głosowali na o. Rydzyka. Gdyby wybrano go na patrona, na pewno znalazłyby się w budżecie pieniądze na rozbudowę szpitala - dodaje. (PAP)