PolskaSzpilkostrada przeszła oficjalny test, jednak na opinię mieszkańców miasta jeszcze poczekamy

Szpilkostrada przeszła oficjalny test, jednak na opinię mieszkańców miasta jeszcze poczekamy

Pierwszy odcinek "szpilkostrady" na wrocławskim Rynku został przetestowany i uznano, że egzamin zdał bez zarzutu. Po testach odcinek jednak zamknięto i na opinie wrocławian, czy naprawdę jest to dobre rozwiązanie, musimy poczekać.

Szpilkostrada przeszła oficjalny test, jednak na opinię mieszkańców miasta jeszcze poczekamy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W połowie stycznia 2015 r. rozpoczęły się prace przy wymianie nawierzchni na wrocławskim Rynku. Na pierwszy ogień poszedł fragment pierzei wschodniej od Wita Stwosza do Kurzego Targu. Remont polega na wymianie części kostki granitowej łupanej na kostkę kamienną cięto-łupaną – zdaniem urzędników miejskich, dzięki tej zmianie po Rynku łatwiej będzie się poruszać kobietom w szpilkach, osobom niepełnosprawnym, starszym oraz rodzicom z wózkami dziecięcymi.

„Szpilkostrada”, bo taką nazwę przyjął szeroki na sześć metrów pas nowej kostki ciągnący się wzdłuż wszystkich czterech pierzei rynku, ma zostać w całości oddany do użytku w listopadzie 2015 r. Na samym początku prac pojawiły się jednak problemy, bo jak się okazało – robotnicy źle dobierali kamienie kostki, ponieważ „musi być ona szczególnie starannie docinana i szlifowana, a następnie dobierana ręcznie, aby uzyskać efekt równej nawierzchni z centymetrową szczeliną”. Jednak dalej wszystko szło już gładko, a Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta regularnie informował o stanie prac przy pierwszym odcinku „szpilkostrady”.

W czwartek, 26 lutego, miał miejsce oficjalny test nowej nawierzchni – na Rynku zjawili się urzędnicy miejscy oraz rodzice z wózkami i przedstawiciele środowiska osób niepełnosprawnych. „W-skersi” przejechali się po nowym trakcie, a długonoga modelka przespacerowała w szpilkach. Uznano, że jest tak, jak być powinno, choć na forach internetowych panie były pełne wątpliwości, twierdząc, że obcas buta modelki to nie „szpilka” tylko „słupek” i przez to ocena może być niemiarodajna.

- Nowa nawierzchnia to efekt kilkuletnich ‎konsultacji‬ analiz ze środowiskiem ‎osób ‬‎niepełnosprawnych. Jest to dla niepełnosprawnych wygodny i bezpieczny trakt dookoła rynku. Nowa nawierzchnia to także najlepsze rozwiązanie pod względem technologicznym. Warto przypomnieć, że niemożliwe było proponowane przez część osób odsunięcie ogródków gastronomicznych od ścian i uwolnienie przestrzeni przy budynkach, ponieważ w takim przypadku ogródki zajęłyby specjalnie wzmocniony pas drogowy biegnący wokół rynku, tym samym blokując dojazd pojazdom obsługującym tamtejsze posesje – powiedziała Anna Bytońska z Urzędu Miasta.

Byli w błędzie ci, którzy myśleli, że po testach pierwszy odcinek „szpilkostrady” zostanie udostępniony pieszym. Jak się okazało, test przeprowadzono na krótkim fragmencie, który uszczelniono zaprawą dwa tygodnie temu i po teście został on z powrotem zamknięty.

- Wrocławianie będą mogli skorzystać z całości nowego traktu od Kurzego Targu do Wita Stwosza za około dwa tygodnie, a do tego czasu sukcesywnie będziemy udostępniać poszczególne jego odcinki. Obecnie rozpoczęły się również rozbiórki na drugiej połowie pierzei - od Kurzego Targu do Świdnickiej – mówi Ewa Mazur z ZDiUM.

Czy jednak pierwszy odcinek otwarty będzie dokładnie za dwa tygodnie – trudno powiedzieć. Wszystko zależy bowiem od temperatury w ciągu najbliższych 10 dni, bo to ona ma wpływ na szybkość wiązania zaprawy. Na najbliższy weekend prognozowane jest we Wrocławiu nawet 10°C i deszcz, zaś w następnym tygodniu przyjść ma chłodzenie oraz opady śniegu. A terminy gonią...

Michał Dzierżak, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Źródło artykułu:WP Wiadomości
testwrocławremont
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)