Szokująca prawda po 20 latach: setki razy zgwałcił dziecko
68-letni Brytyjczyk został skazany na 12 lat więzienia po tym, jak po 20 latach przyznał się, że setki razy zgwałcił dziecko - pisze na swojej stronie internetowej tabloid "Daily Mail".
Były funkcjonariusz brytyjskiej służby więziennej wyznał, że zaczął molestować dziewczynkę z sąsiedztwa, gdy ta skończyła sześć lat. Cztery lata później zaczął ją gwałcić, według jego zeznań dokonał tego co najmniej 100 razy.
Jak pisze "Daily Mail", mężczyzna był szanowanym członkiem lokalnej społeczności w małym miasteczku Acklington w hrabstwie Northumberland i pracował w miejscowym więzieniu. Nikt nie przypuszczał, że latami wykorzystywał seksualnie dziecko.
Jego ofiara nigdy nikomu nie opowiedziała o molestowaniu i zapewne sprawa nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie sumienie prześladowcy, które nawet po latach nie dawało mu spokoju. Dwie dekady po tym, jak zakończył się koszmar dziecka, 68-latek zdecydował się na rozmowę ze swoją ofiarą, do której doszło dokładnie w przeddzień 2011 roku.
Podczas rozmowy wyszło na jaw, że kobieta z powodu dramatycznych wspomnień próbowała popełnić samobójstwo. Gdy mężczyzna to usłyszał, postanowił oddać się w ręce wymiaru sprawiedliwości. Najpierw o wszystkim opowiedział swojej małżonce, a następnie wyszedł z domu, podszedł do pierwszego napotkanego patrolu policji i powiedział, że 20 lat wcześniej molestował dziecko.
Sąd w Newcastle skazał 68-latka na karę 12 lat więzienia. Jak przyznał sędzia, dla byłego funkcjonariusza służby więziennej czas spędzony za kratkami będzie szczególnie trudny. Ponadto dane mężczyzny do końca życia będą widnieć w krajowym rejestrze osób skazanych za przestępstwa seksualne - pisze "Daily Mail".
NaSygnale.pl: Ciężarna 26-latka pobiła sąsiadkę! Miała 3,4 promila