Szokująca decyzja: sąd zostawił czwórkę dzieci bez ojca
Sąd Rejonowy w Białymstoku odrzucił wniosek Czeczena, Rustama Dadaeva o zwolnienie go ze strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców - podaje portal tvp.info. Prawomocna decyzja sądu, od której nie można się już odwołać, może być tragiczna w skutkach dla rodziny mężczyzny - jego żona mieszka wraz z czwórką dzieci.
22.09.2011 | aktual.: 22.09.2011 14:09
Rustam do Polski przyjechał cztery lata temu, nielegalnie podróżując przez Ukrainę. Po pewnym czasie dołączyła do niego żona Aminat wraz synem. Następnie kobieta ze względu na zły stan zdrowia jej matki udała się do Czeczeni - tam też urodziła bliźnięta. Jedno z nich zaczęło ciężko chorować. Prawdopodobnie przyczyną choroby było niedotlenienie podczas porodu. W Czeczenii odmówiono leczenia dziecka, dlatego Aminat z dwutygodniowymi bliźniakami wróciła do Polski.
Mężczyzna kilkakrotnie próbował uzyskać w Polsce status uchodźcy. Za czwartym razem (został wezwany w celu złożenia wyjaśnień dotyczących składanych przez siebie wniosków) zatrzymała go straż graniczna. Czeczen został przewieziony do ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku. Miał tam spędzić w sumie 60 dni.
Sąd Rejonowy w Białymstoku odrzucił wniosek Rustama o zwolnienie go ze strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców. Decyzja sądu może być tragiczna w skutkach dla rodziny Rustama, która wciąż pozostaje w Pruszkowie.
Żona mężczyzny też stara się o możliwość zamieszkania w ośrodku dla cudzoziemców. - Aminat, żona Rustama złożyła podanie z prośbą o lokum dla siebie i dzieci. - Procedura jest w toku. Podanie w ciągu kilku dni zostanie rozpatrzone - poinformowano w ośrodku.