PolskaSzkolny taniec z gwiazdami
Szkolny taniec z gwiazdami
Przykład Jastrzębia Zdroju, gdzie dzieci
chodzą do szkoły na siódmą rano po to, by dyrekcja mogła wynająć
sale prywatnym uczelniom, dowodzi, że dla wielu uczniowie są tylko
zbędnym elementem systemu kształcenia - pisze w "Trybunie" Piotr
Skura.
14.01.2006 | aktual.: 14.01.2006 09:38
Zaznacza on, że Jastrzębie nie jest wyjątkiem. W pewnym podwarszawskim miasteczku burmistrz zlikwidował zajęcia pozaszkolne, aby za zaoszczędzone pieniądze zorganizować relacjonowany w telewizji turniej tańca towarzyskiego. Prawdziwy taniec z gwiazdami.(PAP)