ŚwiatSzimon Peres za palestyńskim rządem jedności

Szimon Peres za palestyńskim rządem jedności

Ustępujący prezydent Izraela Szimon Peres powitał z zadowoleniem utworzenie palestyńskiego rządu jedności, dystansując się ponownie od premiera Benjamina Netanjahu. Palestyński rząd jedności uzyskał warunkowe poparcie społeczności międzynarodowej, w tym Stanów Zjednoczonych, wielkiego sojusznika Izraela, którego Izrael oskarża obecnie o "zdradę" - komentuje agencja AFP.

12.06.2014 | aktual.: 12.06.2014 22:46

- Stworzenie takiego rządu to dobra wiadomość - oświadczył Peres w wypowiedzi dla międzynarodowego kanału izraelskiej telewizji i24news. 90-letni prezydent ustępuje ze stanowiska 28 lipca, a po nim obejmie je zwycięzca wtorkowych wyborów, przedstawiciel izraelskiej opcji nacjonalistycznej Reuwen Riwlin.

Palestyński rząd tymczasowy zaprzysiężony 2 czerwca przez prezydenta Mahmuda Abbasa składa się z fachowców desygnowanych przez Organizację Wyzwolenia Palestyny i Hamas, ale w jego skład nie wchodzą politycy obu ugrupowań.

Szimon Peres, przypominając, że politycy Hamasu nie weszli do palestyńskiego rządu, oświadczył: "Hamas powinien powiedzieć nie terroryzmowi". - Czy oni nie są tacy biedni dlatego, że za dużo wydają na broń? Opuściliśmy Gazę w 2005 roku, oni są wolni, niezależni, ale dlaczego nadal strzelają? - pytał Peres w wywiadzie, którego pełny tekst ma być opublikowany w piątek.

Nowy rząd

Nowy palestyński rząd został utworzony w rezultacie porozumienia z 23 kwietnia. Oznacza ono pojednanie Organizacji Wyzwolenia Palestyny i Hamasu. Oba ugrupowania postanawiają położyć kres podziałowi politycznemu, jaki nastąpił po 2007 roku między Zachodnim Brzegiem (gdzie władze Autonomii Palestyńskiej kontrolują strefy autonomiczne), a Strefą Gazy kontrolowaną przez islamistyczny Hamas, wobec którego Izrael stosuje blokadę.

Wypowiedź Peresa następuje po tym - pisze AFP - gdy Benjamin Netanjahu wielokrotnie potępił wspomniane pojednanie, a jego rząd daje nieustanne dowody popierania polityki masowej kolonizacji Zachodniego Brzegu i sabotuje objęcie władzy przez nowy palestyński gabinet.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)