Sześć osób zginęło w samobójczym zamachu w Kandaharze
Co najmniej sześć osób zginęło w Kandaharze na południu Afganistanu po zamachu samobójczym przeprowadzonym przed bankiem. Afgańczycy stali tam w kolejce po wypłaty - poinformowały miejscowe władze.
31.08.2013 | aktual.: 31.08.2013 13:36
Zamach miał miejsce "w pobliżu oddziału New Kabul Bank, gdzie tłoczyli się policjanci i inne osoby oczekujące na wypłatę pensji" - powiedział Dżaved Faisal, rzecznik rządu prowincji Kandahar, bastionu talibskich rebeliantów.
Żadne ugrupowanie nie przyznało się dotychczas do tego aktu terroru.
W piątek z kolei w wybuchu przydrożnej bomby zginęło w prowincji Helmand na południu kraju 12 osób, w tym jedna kobieta. Na północy natomiast - w prowincji Kunduz - śmierć w samobójczym zamachu poniosło tego samego dnia 8 osiem osób. Do ataku doszło na dziedzińcu meczetu podczas modłów żałobnych po śmierci członka starszyzny plemiennej. Wśród zabitych był naczelnik dystryktu Arczi.