Trwa ładowanie...
29-03-2013 13:50

Sześć lat więzienia dla rolnika za kilkanaście napadów na banki

Na sześć lat więzienia skazał łódzki sąd okręgowy 39-letniego rolnika oskarżonego o dokonanie w ciągu roku 17 napadów z bronią w ręku na banki. Według śledczych łupem Kazimierza B. padło ponad 170 tys. zł.

Sześć lat więzienia dla rolnika za kilkanaście napadów na bankiŹródło: WP.PL, fot: Marcin Gadomski
d4fbl2i
d4fbl2i

Sąd zobowiązał oskarżonego także do naprawienie szkody w całości - powiedziała Grażyna Jeżewska z biura prasowego łódzkiego sądu. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok nie jest prawomocny.

W śledztwie Kazimierz B. przyznał się do winy. Mężczyzna ma wykształcenie wyższe ekonomiczne, a do czasu aresztowania prowadził gospodarstwo rolne w miejscowości Bukowiec w powiecie łódzkim-wschodnim. Śledczym tłumaczył, że do napadów zmusiła go pogarszająca się sytuacja finansowa, bowiem był zadłużony m.in. w bankach i postanowił zdobyć pieniądze napadając na placówki bankowe.

Według prokuratury do napadów dochodziło od maja 2010 r. do lipca 2011 r. W tym czasie oskarżony napadł na 17 niewielkich placówek należących do sześciu banków. Początkowo mężczyzna działał w Łodzi, ale później także w Pabianicach, Częstochowie, Katowicach, Sosnowcu, Sieradzu, Włocławku i Końskich.

Podczas napadów 39-latek zazwyczaj ubrany był w ciemną kurtkę, a twarz maskował czapką z daszkiem i masywnymi okularami. Przed każdym napadem Kazimierz B. długo obserwował placówkę. Wybierał małe oddziały, z których łatwo było uciec; napadów dokonywał zazwyczaj tuż przed zamknięciem banków, kiedy nie było w nich klientów.

d4fbl2i

Nawiązywał wtedy rozmowę z pracownikami banku i udawał, że chce przeprowadzić operację bankową. W pewnym momencie wyciągał broń i żądał wydania pieniędzy, grożąc jej użyciem. Jedynie w dwóch przypadkach nie udało mu się osiągnąć celu - raz w placówce nie było kasy, a w innym banku pracownik włączył alarm i spłoszył napastnika.

Mężczyznę udało się zatrzymać m.in. dzięki zeznaniom świadków i zapisom bankowego monitoringu oraz ekspertyzie antroposkopowej (antroposkopia to metodyka opisu cech człowieka przy użyciu wzorców, np. profilów nosa, oprawy oka, budowy ucha), z której wynikało, że sprawcą kilku napadów może być ten sam mężczyzna.

Kazimierz B. wpadł w ręce policjantów w lipcu 2011 r. w Ostrowie Wielkopolskim, kiedy obserwował kolejną placówkę bankową. Okazało się, że wrócił wówczas z wczasów w Egipcie, na które wyjechał tuż po napadzie na Śląsku.

W jego samochodzie oraz w miejscu zamieszkania znaleziono m.in. pistolet typu walther, który kupił w 2010 r., magazynek z 6 sztukami ostrej amunicji, różne kurtki, czapki i okulary, które zakładał przed napadami, a także kartkę z adresami banków w Ostrowie Wlkp.

Podczas wizji lokalnych mężczyzna wskazał placówki, na które napadł, i opisał sposób działania. Obok rozbojów z użyciem broni palnej prokuratura zarzuciła mu też nielegalne posiadanie broni i amunicji. Groziła mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Dotąd nie był karany.

d4fbl2i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fbl2i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj