PolskaSześć apelacji od wyroku w sprawie śmiertelnego pobicia 19-letniego studenta z Radomia

Sześć apelacji od wyroku w sprawie śmiertelnego pobicia 19‑letniego studenta z Radomia

Sześć apelacji od wyroku ws. śmiertelnego pobicia 19-letniego studenta przez trzech młodych ludzi wpłynęło do sądu w Radomiu. Prokurator domaga się zwiększenia kary z 3,5 roku do 8 lat więzienia. Obrońcy oskarżonych wystąpili o uniewinnienie lub zmniejszenie wymiaru kary.

Sześć apelacji od wyroku w sprawie śmiertelnego pobicia 19-letniego studenta z Radomia
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

Apelacje dotyczą wyroku, jaki w czerwcu wydał sąd w Radomiu. Na karę 3,5 roku więzienia skazał trzech młodych mieszkańców Radomia oskarżonych o śmiertelne pobicie 19-letniego studenta Maćka Mieśnika; dwaj z nich to piłkarze ręczni. Sąd zobowiązał też każdego z oskarżonych do zapłacenia rodzinie ofiary 60 tys. zł zadośćuczynienia (po 15 tys. zł dla matki, ojca i dwóch braci).

Jak poinformowała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Radomiu Joanna Kaczmarek-Kęsik, do sądu wpłynęło sześć apelacji. Zostaną one przekazane do Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

- Apelacja prokuratury zawiera zarzut rażącej niewspółmierności kary do czynu oraz wniosek o zmianę wyroku przez wymierzenie kary po 8 lat pozbawienia wolności każdemu z oskarżonych - wyjaśniła rzeczniczka.

Do sądu wpłynęło także odwołanie obrońcy jednego z oskarżonych, Tomasza K., który w całości zaskarżył wyrok i złożył wniosek o uniewinnienie oskarżonego. - Zarzut obrońcy dotyczy nieprawidłowego - w jego ocenie - uznania przez sąd, że oskarżony dopuścił się czynu określonego w wyroku - powiedziała.

Trzy osobne apelacje złożyło także troje obrońców Wojciecha S. Zarzucają sądowi nieprawidłową ocenę dowodów, która - ich zdaniem - skutkowała błędnymi ustaleniami. Adwokaci wnoszą o zmianę kwalifikacji czynu i zmniejszenie kary do 1,5 roku pozbawienia wolności i zapłatę po 3 tys. zł zamiast 15 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz każdego z pokrzywdzonych członków rodziny ofiary.

Obrońcy Wojciecha S. uważają, że nie można przypisać oskarżonemu czynu z art. 158 paragraf 3, dotyczącego udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Według nich może on ponieść odpowiedzialność za czyn z art. 158 paragraf 1, dotyczący udziału w bójce lub pobiciu, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Rzeczniczka dodała, że apelacja trzeciego z oskarżonych Piotra R. wpłynęła po terminie i została odrzucona, ale od decyzji sądu przysługuje jeszcze złożenie zażalenia.

Do zakończonej tragicznie bójki doszło nocą w 2011 r. W klubie studenckim Aula w Radomiu nietrzeźwy 19-letni Maciek Mieśnik uderzył Piotra R. szklanką z piwem w twarz. Ochrona wyprowadziła 19-latka z lokalu. Za nim wyszedł Piotr R. i jego znajomi. Przed klubem rozpoczęła się bójka. Mieśnik uciekł na drugą stronę ulicy, za nim pobiegli oskarżeni: Piotr R., Wojciech S. i Tomasz K. i tam bili go pięściami po głowie i kopali.

Śmierć Mieśnika odbiła się szerokim echem w mediach i poruszyła opinię publiczną. Kiedy 19-latek w ciężkim stanie przewieziony został do szpitala i zmarł po kilku dniach, rodzina i przyjaciele zorganizowali w Radomiu marsz jego pamięci. W grudniu 2012 r. Sąd Okręgowy w Radomiu skazał dwóch oskarżonych na kary po 3,5 roku więzienia, a Piotra R. na karę 2 lat więzienia.

Oprócz wymierzenia kary więzienia, radomski sąd nakazał oskarżonym zapłacenie rodzicom Maćka i jego dwóm braciom zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę: Piotrowi R. - po 5 tys. zł dla każdej z tych osób, a Wojciechowi S. i Tomaszowi K. - po 15 tys. zł. Rodzina domagała się znacznie wyższych kwot - po 500 tys. zł. W listopadzie 2013 r. Sąd Apelacyjny w Lublinie, rozpatrujący odwołania obydwu stron, skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd w Radomiu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)