Szejnfeld gratuluje PiS‑owi, ale "bez uśmiechu"
Wysokie poparcie dla PiS w sondażach jest efektem systematycznego wdrażania kolejnych punktów programu wyborczego – ocenił w programie „Gość Wiadomości” Jacek Sasin (PiS). Polityk PO Adam Szejnfeld pogratulował PiS wyniku, ale zaznaczył, że robi to bez uśmiechu - informuje TVP Info.
30.12.2017 22:59
Z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego dla portalu DoRzeczy.pl wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec grudnia, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Rządząca partia mogłaby liczyć na 45,7 procent poparcia.
23,4 procent ankietowanych zadeklarowało chęć głosowania na Platformę Obywatelską, 8,3 procent – na Kukiz'15. W Sejmie znalazłyby się jeszcze: Nowoczesna – 6,9 procent, Polskie Stronnictwo Ludowe – 5,5 procent oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej – 5,4 procent poparcia.
– Mamy jeszcze rok do wyborów samorządowych, dwa lata do parlamentarnych, trzy do prezydenckich. Więc dzisiaj mogę gratulować, choć bez uśmiechu na twarzy, PiS-owi, (…) ale przyjdzie czas liczenia się nie w sondażach, tylko przy urnach. I mam nadzieję, że wtedy Polacy ocenią PiS tak jak się należy – powiedział Adam Szejnfeld.
Jacek Sasin odniósł się do pojawiających się opinii, że wysokie wyniki Prawa i Sprawiedliwości w sondażach są oznaką nie siły PiS, tylko słabości opozycji. – Ja nie podzielam tego poglądu. To jest jednak uznanie dla PiS za konsekwentną realizację programu – powiedział. Dodał, że bardziej dziwi go „tak wysokie poparcie dla Platformy Obywatelskiej w sytuacji, kiedy PO nie ma niczego do zaproponowania Polakom, żadnej alternatywy dla PiS”.
– Buta nie jest dobrą drogą do zwycięstwa; radziłbym więcej pokory – komentował Adam Szejnfeld. Ocenił, że zazwyczaj w pierwszych latach po wyborach poparcie dla partii rządzącej jest większe nawet wówczas, jeśli popełnia ona błędy.