W szortach po Warszawie. Szef Pentagonu wybrał się na trening
Pete Hegseth, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych, w czwartek wieczorem przyleciał do Polski. W piątek o świcie można go było zobaczyć na ulicach miasta. "Gotowość zaczyna się od wytrzymałości fizycznej i psychicznej. Żadnych wymówek" - napisał szef Pentagonu, publikując nagranie ze swojego treningu.
Hegseth przyleciał do Warszawy, by spotkać się z ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i prezydentem Andrzejem Dudą. Zanim jednak wyruszył w piątek na rozmowy z polskimi politykami, postanowił trochę potrenować.
Śnieg i mróz najwyraźniej mu nie przeszkadzały. W sportowym stroju - koszulce i szortach - w otoczeniu ochroniarzy ambasady, pracowników ataszatu wojskowego i żołnierzy z V Korpusu ruszył pobiegać ulicami Warszawy.
"Żadnych wymówek"
"Dzień rozpocząłem od treningu z moimi oddziałami z V Korpusu, DAO i MSG - twardymi, zdyscyplinowanymi, gotowymi do walki" - poinformował na swoim profilu na platformie X szef Pentagonu.
"Gotowość zaczyna się od wytrzymałości fizycznej i psychicznej. Żadnych wymówek" - dodał Hegseth w kolejnym wpisie, do którego dołączył nagranie ze swojego treningu.
Przeczytaj także: