Szef niemieckiego MSZ: czy Polska chce renegocjacji?
Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier powiedział, że nie wie, czy polskie uwagi
dotyczące tzw. kompromisu z Joaniny są interpretacją uzgodnień
przyjętych na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli, czy też
wyrazem dążenia do ponownego negocjowania kompromisu.
05.07.2007 | aktual.: 05.07.2007 20:04
Steinmeier spotkał się z akredytowanymi w Berlinie zagranicznymi dziennikarzami zrzeszonymi w Stowarzyszeniu Prasy Zagranicznej (VAP).
Pytany przez polskich dziennikarzy, czy Polska uzyskała gwarancję blokowania po 2017 roku decyzji Unii przez dwa lata, szef niemieckiej dyplomacji odpowiedział wymijająco: W sobotę rano, dwa tygodnie temu, o godzinie 5.15 rozeszliśmy się wspólnie, uważając, że wszystkie problemy polityczne są rozwiązane. Do tego należy także stosowanie tzw. postępowania z Joaniny, które pozwala poszczególnym krajom na opóźnianie europejskiego postępowania legislacyjnego.
Dlatego nie jest dla mnie całkiem jasne, czy to, co strona polska teraz porusza, jest kwestią interpretacji uzgodnienia z soboty rano, czy też rzeczywiście chodzi o życzenie ponownego negocjowania tego kompromisu - wyznał Steinmeier.
Mogę potwierdzić stanowisko portugalskie, że po osiągnięciu kompromisu w sobotę dwa tygodnie temu nie ma już - przynajmniej z naszego punktu widzenia - żadnych otwartych problemów - oświadczył.
Powiedział też, że ambicją kierujących w pierwszym półroczu Unią Niemiec było takie przygotowanie Konferencji Międzyrządowej, aby mogła on pracować już tylko nad redakcją tekstu, żeby "gotowe odpowiedzi polityczne przełożyć na język prawny". Tak rozumiemy wyniki szczytu i mam nadzieję, "nie uderzając w dramatyczny ton", że tak rozumie to także Polska - dodał szef niemieckiej dyplomacji.
Steinmeier zapewnił, że przed brukselskim szczytem Niemcy traktowały polskie oczekiwania i postulaty tak samo poważnie, jak postulaty innych krajów. Dodał, że strona niemiecka starała się sygnalizować, gdzie istnieją szanse na zmianę, a gdzie takich szans nie ma.
Minister wyraził nadzieję, że po "irytacjach" minionych tygodni stosunki-polsko niemieckie wkrótce "staną się ponownie dobrosąsiedzkie", a oba kraje zajmą się wreszcie decydującym problemem, czyli kwestią, "jak wyobrażamy sobie jako sąsiedzi naszą wspólną przyszłość we wspólnej Europie". Mogę obiecać, że ze swej strony uczynię wszystko, aby powrócić do przyjacielskiego dialogu z Polską - zapewnił Steinmeier.
Komisja Europejska zaapelowała w czwartek o zakończenie "jałowych dyskusji" na temat ustaleń szczytu w Brukseli, dotyczących podejmowania decyzji w Radzie UE, kolejny raz nazywając pojawiające się w Polsce wątpliwości "nieporozumieniem".
Dla nas sytuacja jest jasna. Mamy mandat do negocjacji nowego traktatu, który jest bardzo precyzyjny - powiedział na konferencji prasowej rzecznik KE Johannes Laitenberger.
Premier Jarosław Kaczyński powtórzył, że Polska wynegocjowała na szczycie UE gwarancję możliwości blokowania w przyszłości decyzji Unii na dwa lata, choć nie znalazła się ona na piśmie.
Jacek Lepiarz